dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1

    Domyślnie Układanie deski barlineckiej

    Szanowni Forumowicze

    W remontowanym mieszkaniu jest do ułożenia deska barlinecka. Deska długa na 180 cm, szeroka na 16, grubość bodajże 1,4 cm. Do ułożenia w dwóch pokojach, przedpokoju i kuchni. Ambitny plan zakłada ułożenie jej jednolicie w całym mieszkaniu, tak by podłoga stanowiła całość.

    W poradnikach, które można znaleźć w sieci jest informacja, że w przypadku gdy nie zaczynamy danego rzędu całą deską należy rozpoczynać go tym kawałkiem, który został nam z rzędu poprzedniego (po docięciu), pod warunkiem, że ma on długość minimum 50 cm.
    Rozrysowałem całe mieszkanie zgodnie z jego układem i naniosłem układ desek w różnych konfiguracjach. Z tym właśnie rozpoczynaniem kawałkiem 50 cm (i później przesuwaniem o te 50 cm w kolejnym rzędzie itd.). Zrobiłem też symulację przy przesunięciu 60-120-180. I okazuje się, że najbardziej optymalnie, z najmniejszą ilością odpadów będzie gdy wykorzystam ten kawałek, który zostanie mi po docięciu pierwszego rzędu w jednym z pomieszczeń. Problem polega jednak na tym, że będzie on miał długość 42-43 cm, czyli deko mniej niż te zalecane 50. Z tym, że przy takiej symulacji wyjdą mi całe deski bez docinań w sąsiednim pomieszczeniu, będzie też jak wspomniałem najmniej odpadów i niewykorzystanej deski.
    Pytanie jest zatem czy przejmować się tymi kilkoma centymetrami, czy nie robi to różnicy i zrobić tak jak wg rysunku wychodzi najlepiej?

    pozdrawiam

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie

    To zbyt mało aby się tym przejmować, zrób tak jak będzie najbardziej ekonomicznie. Lchodz głównie o to by to nie ulegało deformacji i na pewno było z przesunięciem.
    Zwróć szczególną uwagę na czystość. Wszelkie zabrudzenia klejem natychmiast usuwaj z powierzchni deski. Klej również rozkładaj pacą zębatą i dbaj by się nic więcej nie pobrudziło.
    Pozdrawiam
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    Cytat Napisał luk1977 Zobacz post
    Szanowni Forumowicze

    W remontowanym mieszkaniu jest do ułożenia deska barlinecka. Deska długa na 180 cm, szeroka na 16, grubość bodajże 1,4 cm. Do ułożenia w dwóch pokojach, przedpokoju i kuchni. Ambitny plan zakłada ułożenie jej jednolicie w całym mieszkaniu, tak by podłoga stanowiła całość.

    W poradnikach, które można znaleźć w sieci jest informacja, że w przypadku gdy nie zaczynamy danego rzędu całą deską należy rozpoczynać go tym kawałkiem, który został nam z rzędu poprzedniego (po docięciu), pod warunkiem, że ma on długość minimum 50 cm.
    Rozrysowałem całe mieszkanie zgodnie z jego układem i naniosłem układ desek w różnych konfiguracjach. Z tym właśnie rozpoczynaniem kawałkiem 50 cm (i później przesuwaniem o te 50 cm w kolejnym rzędzie itd.). Zrobiłem też symulację przy przesunięciu 60-120-180. I okazuje się, że najbardziej optymalnie, z najmniejszą ilością odpadów będzie gdy wykorzystam ten kawałek, który zostanie mi po docięciu pierwszego rzędu w jednym z pomieszczeń. Problem polega jednak na tym, że będzie on miał długość 42-43 cm, czyli deko mniej niż te zalecane 50. Z tym, że przy takiej symulacji wyjdą mi całe deski bez docinań w sąsiednim pomieszczeniu, będzie też jak wspomniałem najmniej odpadów i niewykorzystanej deski.
    Pytanie jest zatem czy przejmować się tymi kilkoma centymetrami, czy nie robi to różnicy i zrobić tak jak wg rysunku wychodzi najlepiej?

    pozdrawiam
    Uwaga! Jest w tym jeden istotny "haczyk". Przepada gwarancja. Wprawdzie niema to żadnego znaczenia dla trwałości samej posadzki podłogowej z tego materiału, to jednak nie z stosowanie się do karty technicznej/instrukcji montażu powoduje utratę gwarancji. Należy tą sprawę rozstrzygnąć pisemnie z sprzedawcą desek lub bezpośrednio z producentem.
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony