Witam wszystkich!
Mam do Was pytanie z natury chyba tych dziwnych (tak sądzę, bo Internet nie potrafi mi odpowiedzieć): chciałbym wybudować mikrodom (bardziej letniskowy niż całoroczny), o powierzchni nie większej niż 50 mkw, oczywiście parterowy, ale uwaga: całkowicie z betonu. Nie z prefabrykatów czy płyt betonowych, które się przywozi już gotowe i jakoś łączy, tylko po prostu na zasadzie wylania betonu za pomocą szalunków i zbrojeń: ścian i stropu odpowiedniej grubości.
Uprzedzając pytania i komentarze od razu odpowiem, że tak, wiem, że będzie to bunkier. Albo sarkofag, jak to woli. Właśnie tak ma być, tyle że przewiduję również okna i drzwi.
Czy to w ogóle jest technicznie możliwe i wykonalne? Czy pomysł jest tak bezsensowny, że po prostu się tego nie robi? Jeśli tak, to dlaczego?
Pozdrawiam forumowiczów!