dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    konrad7594

    Zarejestrowany
    Jul 2020
    Skąd
    Bydgoszcz
    Kod pocztowy
    85-769
    Posty
    1

    Domyślnie Legalizacja garażu - pozwolenie 2002, brak dziennika budowy

    Witam

    Projekt garażu o powierzchni 130 m2 uzyskał pozwolenie na budowę w 2002 roku, jest projekt budowlany i dokumenty z urzędu. Budynek został wybudowany bez założonego dziennika budowy i bez kierownika budowy. Pozwolenie na budowę wygasło.
    W jaki sposób formalnie zalegalizować ten budynek?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  3. #3

    Domyślnie

    Nie wiem, czy to jest "samowola budowlana" skoro było PnB? Wydaje się, że tutaj wykroczeniem jest brak Dziennika Budowy, ale za to tylko mandat... Nie jestem pewien tego - niech ktoś kompetentny się wypowie. Natomiast ostatnio głośno było w mediach o nowym Prawie Budowlanym z wieloma ułatwieniami, a w szczególności łatwiejszą procedurą legalizacji samowoli. Prawo uchwalone 13 lutego 2020, podpisane przez prezydenta RP 3 marca 2020, wchodzi w życie 19 września 2020. https://www.prezydent.pl/prawo/ustaw...ec-2020-r.html
    Z
    a 2 lata Twój garaż obejmie uproszczona procedura legalizacji samowoli:

    Art. 49f. 1. W przypadku stwierdzenia budowy obiektu budowlanego lub jego części:
    1) bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę albo
    2) bez wymaganego zgłoszenia albo pomimo wniesienia sprzeciwu do tego zgłoszenia
    – jeżeli od zakończenia budowy upłynęło co najmniej 20 lat, organ nadzoru budowlanego wszczyna uproszczone postępowanie legalizacyjne.
    Ostatnio edytowane przez Lew2 ; 22-07-2020 o 09:23
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Postępowanie uproszczone i związana z tym opłata legalizacyjna. Poszukaj ile wynosi

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Postępowanie uproszczone i związana z tym opłata legalizacyjna. Poszukaj ile wynosi
    Według tego co czytam to zero złotych. Cały czas mówiono o tym, że w postępowaniu uproszczonym nie będzie się sprawdzać zgodności z MPZP i nie będzie się pobierać opłaty. Skoro budynek stał przez 20 lat i żaden urząd ani sąsiad go nie zauważył, a często był uwzględniany przy tworzeniu MPZP (bo istniejące budynki muszą być brane pod uwagę), to znaczy że może tam stać dalej. Postałby tak jeszcze 80 lat i stałby się zabytkiem


    • Postępowanie legalizacyjne pełne (tradycyjne) jest w Art. 49 ust. 1 i tam jest opłata.
    • Postępowanie legalizacyjne uproszczone (nowe) jest opisane w Art. 49g i tam nie ma opłaty.


    Lepiej to zrozumieć, gdy przeczyta się uzasadnienie wprowadzenia procedury uproszczonej w czasie przedłożenia ustawy. Podałem to kiedyś w dziale Nowe Prawo Budowlane, ale wkleję tu tekst, a nie link:

    Art. 49f – 49i

    Przepisami art. 49f – 49i do Prawa budowlanego zostało wprowadzone uproszczone postępowanie legalizacyjne odnoszące się do starych samowoli budowlanych – budowy zakończone przynajmniej 20 lat temu – w szczególności zrealizowane przed wejściem w życie (w roku 1995) obecnej ustawy.

    W polskim systemie prawa w wielu przypadkach przewidziana jest instytucja tzw. przedawnienia czynu (dotyczy to np. prawa podatkowego, a także karnego). Natomiast delikt związany z naruszeniem prawa budowlanego nie przedawnia się nigdy, nawet w sytuacjach gdy dany obiekt nie może być zalegalizowany mimo najlepszych chęci i starań jego właścicieli lub użytkowników, w sytuacji gdy istnieje już od bardzo długiego czasu i wkomponował się w środowisko architektoniczne na danym obszarze (przez ten czas organ nadzoru budowlanego nie ingerował, nie ma także skarg ze strony zainteresowanych osób czy instytucji). W tym miejscu należy zaznaczyć, że Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (Dz. U. z 2018 r. poz. 1025, z późn. zm.) wskazuje okres 20 lat, po którym posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze.

    W Polsce istnieje i jest użytkowanych szereg obiektów budowlanych samowolnie wybudowanych przed wieloma laty, co do których organy nadzoru budowlanego nie mają wiedzy (a tym samym nie mogły podjąć przewidzianych w Prawie budowlanym działań). Właściciele zwykle nie podejmują próby legalizacji samowolnie zrealizowanych obiektów budowlanych z obawy przed wysokimi opłatami legalizacyjnymi, a także obawiając się wydania przez organ nadzoru budowlanego decyzji o rozbiórce – przede wszystkim ze względu na ich niezgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ponadto warto zaznaczyć, że dopiero ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane nałożyła obowiązek przechowywania co najmniej przez okres istnienia obiektu dokumentacji związanej z wydanym pozwoleniem na budowę lub zgłoszeniem. W związku z powyższym utrudnione, a niejednokrotnie wręcz niemożliwe jest określenie czy dana inwestycja zrealizowana w okresie obowiązywania ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane została zrealizowane bez wymaganej zgody. Jak wskazano w wyroku Naczelnego Sadu Administracyjnego z 9 stycznia 2018 r., sygn. II OSK 928/17 „Skład orzekający podziela pogląd prezentowany, w powołanym przez skarżącą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 stycznia 2013 r., sygn. akt II OSK 1705/11, że skoro ustawa Prawo budowlane z 1974 r. nie zawierała odpowiednika art. 63 ustawy Prawo budowlane z 1994 r., to obowiązek przechowywania dokumentów dotyczących budowy obiektu budowlanego nie odnosi się do obiektów budowlanych wybudowanych przed wejściem w życie Prawa budowlanego z 1994 r., a więc przed 1 stycznia 1995 r., jako do robót budowlanych wykonanych przed tą datą. Okoliczność ta jest istotna z tego
    względu, że inaczej należy oceniać postępowanie organów nadzoru budowlanego zmierzające do ustalenia, czy do budowy obiektu budowlanego doszło na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę. W sytuacji wzniesienia obiektu budowlanego przed dniem 1 stycznia 1995 r. aktualny właściciel tego obiektu nie musi bowiem przechowywać decyzji o pozwoleniu na budowę, zaś brak możliwości okazania takiej decyzji sam w sobie nie oznacza jeszcze, że mamy do czynienia z samowolą budowlaną.”

    Funkcjonowanie nielegalnych obiektów budowlanych wiąże się z pominięciem przez ich właścicieli stosowania przepisów rozdziału 6 Prawa budowlanego zapewniających utrzymanie budynków w prawidłowym stanie technicznym, zapewniającym ich bezpieczne użytkowanie. Takie postępowanie może nieść za sobą negatywne skutki związane z powstaniem zagrożenia w obiektach, które nie są poddawane okresowym kontrolom. Nowa procedura powinna zachęcić właścicieli do legalizacji starych samowoli budowlanych, co pozwoli uregulować stan prawny obiektów budowlanych i zwiększyć ich bezpieczeństwo (zalegalizowanie obiekty budowlane podlegają okresowym kontrolom wynikającym z rozdziału 6 Prawa budowlanego).


    Rozwiązanie będzie dotyczyć tylko takich obiektów, co do których do chwili obecnej nie zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie samowoli budowlanej. Legalizacja samowoli budowlanej według uproszczonej procedury będzie sprowadzała się do dokonania przez właściciela zawiadomienia o zakończeniu budowy (art. 49f ust. 1), wobec którego organ nadzoru budowlanego nie wniesie sprzeciwu. Niewniesienie sprzeciwu uprawniałoby do użytkowania obiektu budowlanego (art. 49h ust. 1). Głównym wymogiem legalizacji byłoby dołączenie do zawiadomienia o zakończeniu budowy:
    • oświadczenia o posiadanym prawie od dysponowania nieruchomością na cele budowlane,
    • oświadczenia o terminie zakończeniu budowy,
    • inwentaryzacji powykonawczej oraz
    • ekspertyzy technicznej.


    Zgodnie z tą procedurą legalizacja samowoli budowlanej polegającej na budowie obiektu
    budowlanego będzie możliwa bez konieczności wniesienia opłaty legalizacyjnej. W przypadku tej procedury rola organu nadzoru budowlanego będzie się ograniczać jedynie do sprawdzenia warunku dotyczącego braku wszczęcia postępowania w sprawie budowy takiego obiektu oraz kompletności dołączonych dokumentów, w tym ekspertyzy technicznej, z której ma wprost wynikać czy obiekt ten nadaje się do użytkowania (w szczególności czy nie stwarza zagrożenia życia lub zdrowia ludzi). Organ będzie dodatkowo badał spełnienie warunku odnoszącego się do terminu zakończenia budowy (czy upłynęło przynajmniej 20 lat od jej ukończenia) – w przypadku powzięcia uzasadnionych wątpliwości w tej kwestii. Należy podkreślić, że nowa procedura dotyczyć będzie nie tylko samowoli budowlanych zrealizowanych przed 1995 r., ale również obiektów wybudowanych bez uzyskania zgody organu administracji architektoniczno-budowlanej po 1994 r., których budowa została zakończona co najmniej 20 lat temu.

    W przypadku nieprawidłowości w powyższym zawiadomieniu o zakończeniu budowy organ nadzoru budowlanego wzywałby do uzupełnienia stwierdzonych braków – w drodze postanowienia (art. 49g ust. 3).

    W uproszczonej procedurze legalizacyjnej organ nie będzie badał chociażby zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Skoro samorząd terytorialny przez 20 lat akceptował obiekt budowlany, zwłaszcza mając świadomość istnienia takiego obiektu przy ustalaniu lub zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, niezasadnym jest teraz kwestionowanie niezgodności takiego obiektu z planem miejscowym.

    Na mocy przepisów ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym obowiązujące w dniu wejścia w życie ustawy miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego uchwalone przed dniem 1 stycznia 1995 r. zachowały moc do czasu uchwalenia nowych planów, jednak
    nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2003 r. Tym samym obowiązujące obecnie plany to plany uchwalone po 31 grudnia 2003 r., a więc plany mające nie więcej niż 15 lat. Zatem aby zostały one opracowane i uchwalone, konieczne było uwzględnienie w nich istniejących już wówczas samowoli budowlanych. Przy przygotowywaniu planów miejscowych należy zinwentaryzować przestrzeń objętej planem. Istniejące obiekty budowlane (w tym samowole) powinny znajdować odzwierciedlenie w miejscowych planach. Jednak jeżeli się tak nie stało, należy domniemać, że samorząd terytorialny akceptował istnienie obiektów samowolnie wybudowanych, ale nieobjętych w planie, bowiem nie zgłosił do nadzoru budowlanego istnienia samowoli budowlanych przez te wszystkie lata. Jeśli gmina opracowując plan nie zgłosiła do nadzoru budowlanego faktu występowania samowoli, to znaczy, że z punktu widzenia gminy, samowole te nie są sprzeczne z polityką przestrzenną. Nie ma zatem potrzeby analizowania zgodności z planem miejscowym starych samowoli budowlanych, skoro gminy uchwalając plany miejscowe akceptowały ich występowanie na danym terenie.

    Należy mieć również na uwadze, że powstanie tych samowoli nie zostało zgłoszone przez wiele lat do organu nadzoru budowlanego przez sąsiadów danej nieruchomości, co może świadczyć o tym, że lokalna społeczność akceptuje ich istnienie (można domniemać, że nie naruszają one interesów osób trzecich,
    ładu architektonicznego oraz, że wpisują się w architekturę danej przestrzeni).
    Wobec powyższego wprowadzenie przepisu nakazującego badanie zgodności starych samowoli z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zaprzeczałaby idei jakiej przyświeca nowelizacji, a więc uproszczonej procedurze. W projektowanym art. 49i ust. 1 wskazane zostały przesłanki wydania sprzeciwu do zawiadomienia o zakończeniu budowy starej samowoli budowlanej. Wniesienie sprzeciwu może się wiązać z podjęciem przez organ nadzoru budowlanego działań zgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane. Dotyczy to zwłaszcza przypadku, w którym ekspertyza techniczna wykaże, że stan techniczny obiektu budowlanego stwarza zagrożenie.

    Jak wynika z analizy Ruchu budowlanego za 2018 r., dokumentu opracowywanego przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w 2018 r. zalegalizowano 280 obiektów budowlanych, z których najwięcej, bo aż 114 stanowiły budynki jednorodzinne, ponadto m.in. 40 - budynki użyteczności publicznej, a 39 - budynki gospodarczo-inwentarskie. Można zatem przyjąć założenie, że analogicznie również w przypadku starych samowoli budowlanych typem obiektów, które były najczęściej popełniane jako samowola budowlana, są budynki jednorodzinne.

    Ostatnio edytowane przez Lew2 ; 27-07-2020 o 09:42 Powód: Wytłuszczenie przepisów prawa
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony