Jak poradzić sobie z gliną pod trawnikiem

[marcinj69]

Witam.

Zasięgnąłem porady w 2 sklepach ogrodniczych, ale do końca nie jestem pewien. Trawę z rolki położyłem rok temu, na glinie jest około 7-10 cm czarnoziemu. Na środku stoi woda, jak twierdzą fachowcy to jest problemem. Rozwiązaniem może być aeracja rurkowa i piaskowanie. Takie aeratory sięgają 7cm, czyli pewnie nie dobiją do gliny. To jest dobre rozwiązanie? Teraz ograniczę podlewanie w tych miejscach, bo po podlaniu czuć było wodę pod nogami. Jak określić jak często podlewać? Ziemia powinna być sucha pod trawą, czy może po 2-3 dniach wykopać kawałek i sprawdzić do którego miejsca jest wilgoć. Obecnie podlewałem co 2 dni i ziemia cały czas była wilgotna. Z góry dziękuję za porady.

[Mareks77]

Jeśli masz glinę pod trawnikiem a stojąca woda jest wynikiem podlewania a nie deszczu to ogranicz podlewanie. Glina bardzo dobrze magazynuje wodę przechowując ją nawet w czasie suszy, dlatego podlewanie co dwa dni jest zbyt częstym, no może tylko oprócz pierwszych kilku miesięcy dopóki rolki trawnika nie sięgną korzeniami głębiej.
Jeśli z trawnikiem nic się nie dzieje to podlewanie raz w tygodniu lub rzadziej będzie odpowiedniejsze.
Częstotliwość sprawdź kopiąc dołek w czasie suszy np. po kilku dniach 1 tygodniu bez deszczu.

Trawnik lub jego poszczególne źdźbła zółkną nie tylko z braku wody ale także z powodu ubogich składników pokarmowych.
Glina pod urodzajną ziemią, zależy jaka dostarcza wilgoć ale pozostałość należy kilka razy wiosną i jesienią dostarczać.

[marcinj69]

Aeracja rurkowa na 7-8cm ma sens na jesień, skoro i tak nie dojdzie ona do gliny? Górna warstwa ziemi nie powinna być tak mocno zbita, rok temu była wysypywana i wałowana, a na nią położona rolka. Streszczając, woda przechodzi 7-9cm czarnoziemu i zatrzymuje się na glinie, aeracja spowoduje, że szybciej dojdzie do gliny

[Mareks77]

Areacja raz w roku tak jak i wertykulacja raczej na wiosnę ma sens ale tylko w celu napowietrzenia trawnika i usunięcia starych źdźbeł, mchu.
Natomiast jeśli chodzi o glinę to przy takiej głębokości nie ma ona najmniejszego sensu.
Odnośnie gliny jeśli problemem jest stojąca woda ale nie ze względu na podlewanie ale opady deszczu to jedyną możliwością jest zdjęcie rolek trawnika i wymieszanie gliny z obornikiem,z dużą zawartosią siana i kory.
Pruchniejąca kora trochę rozluźni strukturę a obornik podsuszy całość i stworzy z tego bardziej żyzną podbudowę pod trawnik.
To wszystko jednak pod warunkiem że jest to poprostu gliniasta ziemia, jeśli jednak jest to typowa żłóta glina z której po wykopaniu dołka sączy się woda to tylko i wyłącznie drenaż z rurami , agrowłókniną lub kokosem i żwirem potrafi tu cokolwiek zaradzić.