Dzień dobry wszystkim (wypada się w końcu przywitać przy pierwszym oficjalnym poście).
Mam spore wyzwanie, a mianowicie na zewnętrznej elewacji chcę zrobić lamele / ażury jak na zdjęciach. Są to elementy łamiące światło oraz dekoreacyjne.
Jak poprawnie takie elementy zamontować do elewacji, aby nie tworzyć mostków cieplnych? Chcę przewidzieć elementy montażowe przed finalnym ociepleniem.
Mam 3 pomysły:
1. sklejka wodoodporna przykręcona do elewacji teraz, następnie kątowniki przykręcane do sklejki (czyli już do werstwy izolującej - bez mostkownia) - na końcu na kątowniki nasunięte deski (optymalnie wyfrezowany otwór tak aby ukryć blaszki z kątownika)
2. jak wyżej, tylko zamiast sklejki to element nośny np. purenit?
3. zawiesisć je już teraz i obrobić elewacją na gotowo = masa zabawy ekipy od elewacji... (brak wymiany zgniłej / zepsutej deski w przyszłości)
Czy są na to jakieś profesjonalne sposoby na tzw. "ciepły montaż"?
Z góry dziękuję za pomoc.