w czym problem ? przecież kotly kondensacyjne mają wszystkie podobną sprawność okolo 95% wyciągają energii z paliwa. popracuje 15 minut i pcha tą energię w podłogę. strat nie ma więc w czym problem. widze dziwne podejście do tego mitycznego taktowania. wychładzanie układu i całego mieszkania nie jest dobre bo idzie więcej energii na rozgrzewanie od nowa, ale praca w krótich np 30 minutowych cyklach nie wychładza układu ani tym bardziej domu