Będę się zabierał za hydroizolację fundamentów (głownie od 1 strony na razie). Dom jest z lat 70-tych i stoi na gruncie z iłu.
W środku po zdarciu starej podłogi i wkopaniu się w 1 miejscu około 60 cm w dół stoi woda od środka i chcę zabezpieczyć to by w miarę możliwości pożegnać się z wilgocią w środku domu.
I myślałem zabezpieczyć fundamenty takim sposobem:
1. Wysuszenie fundamentów
2. Dysperbit
3. Izohan WL (nakładać pacą zębata)
4. Izohan WM (nakładać pacą zwykłą by uzupełniła te rowki)
5. Izohan WL (jako klej do styropianu grafitowego )
6. Folia kubełkowa
7. Rura drenażowa
8. Zasypanie wykopu.
Co sądzicie o takim sposobie ? I czy zewnątrz jak będę odkopywał fundamenty czy ma to być dotąd aż zobaczę ławy fundamentu ?
I czy wykop zamiast samym kamieniem mogę przysypać gruzem budowlanym i kamieniem ?