dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 8
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 144
  1. #81
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał Antyspam Zobacz post
    Moje dziecko nie zamierza uczęszczać do podstawówki przez całe życie, więc dla mnie bliskość szkoły to kwestia marginalna.
    dobre

  2. #82
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sienkiewicz12 Zobacz post
    Ile będzie kosztował mały dom?
    mało

  3. #83

    Domyślnie

    Cytat Napisał Antyspam Zobacz post
    Moje dziecko nie zamierza uczęszczać do podstawówki przez całe życie, więc dla mnie bliskość szkoły to kwestia marginalna.
    Oczywiście że nie, przy dużych podstawówkach są też przedszkola, czyli 3 lata przedszkole i 8 lat podstawówka raptem 11 lat. Każdy ma inne potrzeby i na to zwróciłem uwagę do autora, każde ma inne kryteria u nas miała być blisko szkoła, dobry dojazd, cisza spokój, a u Ciebie klub GoGo za płotem co kto lubi
    Ostatnio edytowane przez martingg ; 11-09-2020 o 12:17

  4. #84
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    bajprzeznet

    Zarejestrowany
    Feb 2018
    Skąd
    Łódź
    Posty
    157

    Domyślnie

    Cytat Napisał fotohobby Zobacz post
    No cóż, jestem pewien, że gdzieś w Europie, Stanach ktoś właśnie kończy spłacać 30-letni kredyt i chyba niespecjalnie przejmuje się tym, że Czechosłowacja nie doczekała tej chwili
    Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.
    Mówimy o budowaniu się u nas kraju, wg naszych przepisów, z naszymi cenami i zarobkami w PLN.

    I nadal nie krytykuje tych co biorą kredyty bo sam też je biorę - po prostu zwracam uwagę że bardzo wiele osób przelicza swoje możliwości i kredyt nie staje sie szansą, ale pętlą...

    Znajoma z firmy która nas obsługuje ostatnio narzekała że bez sensu płacą za wynajem mieszkania (racja, bo płacą sporo) zamiast spłacać raty za swoje.
    I pojawił się problem, bo owszem żyją nieźle - 7 letnie Audi, wakacje za granicą itp, tylko okazało się że aby mogli myśleć o kredycie musza mieć ok 50 tysięcy na wkład własny, notariusza, prowizje itp. , no i pojawił się zonk bo mimo niezłych zarobków oszczędności mają 1,5 tys zł, bo wszystko idzie na kredyty za auto, wakacje, PS4 itp. A same zarobki owszem sa niezłe, ale branża typowo handlowa, nie mają specjalnego wykształcenia, kwalifikacji itp, mówiąc brutalnie - jak ich zwolnią to zaczną w innej firmie od 50% obecnych zarobków, bo najpierw musza mieć wyniki.

    I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać

  5. #85
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał bajprzeznet Zobacz post
    Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.
    Mówimy o budowaniu się u nas kraju, wg naszych przepisów, z naszymi cenami i zarobkami w PLN.

    I nadal nie krytykuje tych co biorą kredyty bo sam też je biorę - po prostu zwracam uwagę że bardzo wiele osób przelicza swoje możliwości i kredyt nie staje sie szansą, ale pętlą...

    Znajoma z firmy która nas obsługuje ostatnio narzekała że bez sensu płacą za wynajem mieszkania (racja, bo płacą sporo) zamiast spłacać raty za swoje.
    I pojawił się problem, bo owszem żyją nieźle - 7 letnie Audi, wakacje za granicą itp, tylko okazało się że aby mogli myśleć o kredycie musza mieć ok 50 tysięcy na wkład własny, notariusza, prowizje itp. , no i pojawił się zonk bo mimo niezłych zarobków oszczędności mają 1,5 tys zł, bo wszystko idzie na kredyty za auto, wakacje, PS4 itp. A same zarobki owszem sa niezłe, ale branża typowo handlowa, nie mają specjalnego wykształcenia, kwalifikacji itp, mówiąc brutalnie - jak ich zwolnią to zaczną w innej firmie od 50% obecnych zarobków, bo najpierw musza mieć wyniki.

    I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać
    Masz absolutną rację , do trendu zastaw się a postaw się dolicz to pokojenie które ma rodziców którzy zaczynali działalnośc zawodową w latch 90 tych i po prostu są zamożni, Stać ich na zakup, mieszkania luvb działki lub nawet części lub całego domu dla dzicie i to powoduje ból dupy u innych mniej zamożnych a np pracujacych w korpo idą do banku i zostają naciągnieci na kredyt i dalej to juz nawet nie chce mi się pisać.

  6. #86
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.605
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał bajprzeznet Zobacz post
    Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp.
    Nie wiem, jak Ty, ale ja uważam, że jednak żyjemy "gdzieś w Europie"
    I choć zarobki jeszcze nie są do końca porównywalne (aczkolwiek i tak bardziej, niź 15-20lat temu) to też wybudować można u nas taniej, niż tam.

    Ja rozumiem, że ze wszystkim (także z kredytami) mależy zachować umiar, ale średnio mnie interesuje, czy kiedy skończę spłacać kredyt Belgia będzie jednym państwem

    Co do Twoich znajomych - przykład mało trafny, nie rozmawiamy tu o kredytach konsumpcyjnych.
    Ostatnio edytowane przez fotohobby ; 13-09-2020 o 17:57

  7. #87
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał bajprzeznet Zobacz post

    I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać
    Przecież przy oszczędnościach 1,5 tysiąca, to lądują na bruku gdy stanie się cokolwiek złego, jedno z nich straci pracę, zachoruje.

    Kredyty ewidentnie nie są dla lekkoduchów.

  8. #88
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał fotohobby Zobacz post
    Nie wiem, jak Ty, ale ja uważam, że jednak żyjemy "gdzieś w Europie"
    I choć zarobki jeszcze nie są do końca porównywalne (aczkolwiek i tak bardziej, niź 15-20lat temu) to też wybudować można u nas taniej, niż tam.

    Ja rozumiem, że ze wszystkim (także z kredytami) mależy zachować umiar, ale średnio mnie interesuje, czy kiedy skończę spłacać kredyt Belgia będzie jednym państwem

    Co do Twoich znajomych - przykład mało trafny, nie rozmawiamy tu o kredytach konsumpcyjnych.
    Trochę tak i trochę nie.

    W USA to nie jest kwestia kupienia domu w kredycie czy częściowo w kredycie, ale domy drewniane stawiane są tak złej jakości że to wystarczy obejrzeć w TV programy o remontach to faktycznie są baraki. Nie jest kwestia inwestycji tylko kosztów utrzymania w wśród nich podatku od nieruchomości, gdzie kryterium jest ich wartość. Nie ma sensu wywalać hawiry bo do zdechu trzeba bulić i to są kwoty przewyższające media itp.

    Doczytałem się właśnie że beneficjencji probramu " The extreme home makeover" czy jakoś tak mieszkali w takich domkach i potem jak dostali za darmo wielkie rezydencje to po 2 latach je potracili bo nie mieli na podatki.

  9. #89
    ELITA FORUM (min. 1000)
    marcin225

    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    1.845

    Domyślnie

    No jak u nas dowalą podatek katastralny to będzie wesoło.

  10. #90
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.276

    Domyślnie

    Podatek katastralny co do idei nie jest głupi, problemem jest rozsądna stawka w wysokości ułamka procenta. Wrzutki o podatku katastralnym i to ze stawką 1% , to jest temat zastępczy czyli zasłona dymna do jakiegoś bieżącego draństwa lub innego s........ Wrzutka rozgrzewa publikatory i fora dyskusyjne natychmiast i do białości, a z cienia jazgotu i nawalanki wyłażą pomysły takie jak niektóre w ustawach okołocovidowych. Czyli zarządzania strachem ciąg dalszy.

  11. #91
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    bajprzeznet

    Zarejestrowany
    Feb 2018
    Skąd
    Łódź
    Posty
    157

    Domyślnie

    fotohobby, nie będę klecił całego wywodu, po prostu nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć sensu mojego posta, i czepiasz się pojedynczych sformułowań

    Elfir, masz rację, wszystko jest cacy póki jest bieżący "niezły" dochód. Niestety takich osób przewija się sporo, chyba po prostu takie czasy obecnie mamy

    Niemniej twierdze że jeśli tylko są możliwości to warto budować dom, jednak pamiętając że musi się na to złożyć parę czynników, głównie to finanse, czas i głównie zdrowie... , dobrze aby choć jednego z tego było dużo

  12. #92
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin225 Zobacz post
    No jak u nas dowalą podatek katastralny to będzie wesoło.
    Zwłaszcza w czworakach w bloku w dużych miastach , masz przeszacowaną cenę mieszkań i jak właściciel zapąłaci od "apartamentu" 45m2 wartego 500 tys zł podatek to jęknie bo nie przeżuci go na najemców przy większej liczbie mieszkań już są pustostany bo dojne krowy czyli studenci mają nauczanie zdalne. Sprawdzi się zdrowe podejście niewielki dom jest dobry na każde czasy i zawsze się go da utrzymać. Ale tak czy siak mieszkania stanieją.

  13. #93

    Domyślnie

    Budowa ma te zalety, że robi się dom taki jaki się chce. Salon, sypialnie, łazienki, wygląd elewacji, wielkość okien itd. Wszystko można samemu sobie dobrać tak aby się podobało. Sens oczywiście ma budowa domu sporo większego od mieszkania - wówczas mamy przestrzeń, ogród, ciszę, spokój (zależy kto co lubi). Moim zdaniem działka powinna być możliwie blisko miejsc, które często odwiedzamy (ja mam do większości miejsc do 10min autem i nie odczuwam dyskomfortu względem mieszkania).
    Tylko przestrzegam, że na budowę sensownego domu w obecnych czasach trzeba niestety wydać minimum te 600-700tyś pod klucz (bez ceny działki, ale z ogrodzeniem, kostką, ogrodem itd). A wygodny, dobrze urządzony dom z działką może kosztować już ponad bańkę - tak ceny poszły do góry.

    Moim zdaniem dom wielkości mieszkania jest dobrą opcją ale tylko dla miłośników ogrodu, ciszy i spokoju. Jeśli ja miałbym wybierać dom wielkości mieszkania to jednak zalety mieszkania by u mnie wygrały. Natomiast dom z metrażem 3x większym od mieszkania - super sprawa.

  14. #94

    Domyślnie

    Przy takich zarobkach się boisz ryzyka?
    Ja mam 25 lat. Z zarobkami różnie była od 3-5tys.
    I zaczynam załatwiać papiery. Budowa domu ok 120-140m2 plus garaż na 2 auta.

  15. #95
    ELITA FORUM (min. 1000)
    marcin225

    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    1.845

    Domyślnie

    Zarobki nie są wieczne, w każdej chwili można stracić pracę, zachorować itp. I co wtedy?

  16. #96
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    sprzedajesz chatę.

    Ale zawsze można na kupie z rodzicami, żoną i dziećmi mieszkać na dwóch pokojach.

  17. #97
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar RobertJG
    Zarejestrowany
    Jan 2019
    Skąd
    Kraków
    Kod pocztowy
    31-566
    Posty
    224

    Domyślnie

    Nie warto już budować domu metodą tradycyjną czyli murowaną. To już jest relikt minionej epoki. Ele jak kogoś na to stać to nikt mu nie zabroni. Do tego dochodzą gusta o których ponoć się nie dyskutuje.
    Technologia domów prefabrykowanych to przyszłość jak pokazują ostatnie lata.
    Ja osobiście planuję zbudować dom z kontenerów morskich.
    Koszt kontenera o powierzchni ok 27 m2 to 7500 zł z dowozem w dowolne miejsce w Polsce.
    Inwencja twórcza praktycznie nieograniczona.
    Od ponad 20 lat pracuję u producentów materiałów budowlanych (okna, papy, systemy kominowe, technika zamocowań, chemia techniczna i budowlana). Nowoczesne rozwiązania w budownictwie to moje hobby.

  18. #98
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.144
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    zbuduj, zamieszkaj, to będziesz miał możliwość porównania czy murowaniec to taki przeżytek
    Bo teraz to sobie teoretyzujesz

  19. #99
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Przyszłość to prefabrykacja ale betonowa, keramzytobetonowa.
    Z jednej strony można powiedzieć, że Praefa istnieje od 40 lat, ale nadal to sposób drogi i mało popularny.
    Nadal myślę, że to przyszłość. Na plac budowy przyjeżdża gotowa ściana z przepustami pod instalacje i otworami do stolarki albo z już zatopionymi instalacjami i zamontowanymi oknami. Tylko to spiąć razem.
    A kontenery to być może przyszłość budownictwa ogródków działkowych.
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  20. #100
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Cytat Napisał Natwill Zobacz post
    zakładam kolejny temat bo już nie wiadomo co robić
    Mamy z narzeczoną po 28lat, wiadomo marzy się dom, zarabiamy po 6-8tyś na miesiąc ja i ona czyli mniej więcej mamy powiedzmy 15tyś, wynajmujemy mieszkanie 1600zl plus opłaty oraz kupiliśmy nowe auto rata 800. Jak weźmiemy kredyt 500tyś to zastanawiam się czy na wszystko starczy bo rok w rok wszystko w górę i czy nerwowo oraz finanowo damy rade. Ziemie mam na oku jak jest w temacie niżej, oszczędności jakieś są ale czy gra warta świeczki czy może kupić mieszkanie za 300tyś i zrobić totalny lux z jego.. im więcej czytam forum tym ciężej jest mi podjąć decyzje.. jak myśliscie
    Wiem, ze temat ma 6 stron a cytuję pierwszy post, odpowiedziany już wzdłuż i wszerz, ale co tam
    Czy budować dom czy mieszkanie to kwestia własnych preferencji. Nic nie jest lepsze lub gorsze. Jeden woli jajecznice inny owsiankę.
    Co do kredytu to przy tych zarobkach pewnie zdolność bank wyliczy na milion, więc wzięcie kredytu na 50% liczonej przez bank zdolności jest ok.
    Problemy ze spłatą, ze stresem związanym z kredytem mają ci, których bank przekonał, że można brać kredyt w wysokości obliczonej zdolności.
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

Strona 5 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony