Najpierw działka...i co dalej?

[Pawelisto]

Cześć forumowicze,

zgłaszam się do Was z zapytaniem(a raczej do osób, które dom już wybudowały) tak naprawdę od czego zacząć z budową domku jeśli chodzi o czystą teorię; z czym warto zawczasu się zapoznać, co warto wiedzieć, gdzie szukać projektów, czego ewentualnie można unikać co niepotrzebnie zwiększa koszta i czy są jakieś triki, które ewentualnie można wykorzystać w banku idąc po kredyt hipoteczny?

Sprawa wygląda tak: ziemię już mam, 848 m2 kwadratowych, objęta MPZP, który pozwala na budowanie domku do dwóch kondygnacji nie wyższej niż 9m, 60% powierzchnia do zabudowy, 40% czynna biologiczna. W przyszłym roku dopiero jak spłacę już na spokojnie wzięty kredyt na ziemię chciałbym już iść po kredyt hipoteczny na domek. Chciałbym ten czas wykorzystać na zapoznanie się z jak największą liczbą informacji wszelkiej maści od spraw bankowych, aż po budowlane. W kwestii bankowej słyszałem na przykład, że idąc po kredyt hipoteczny z projektem domku można wyłączyć jakoś z planu poddasze coby wyszło taniej.
Jaki okres czasu obowiązuje projekt budowy domku? Czy kupując go dziś, mogę wykorzystać go za rok?

Dom do stanu deweloperskiego chciałbym, żeby wyszedł rzecz jasna jak najtaniej 275 tysięcy maksimum.

[tasaq]

Czytać , czytać i jeszcze raz czytać. No i filtrować wiedzę. Nie przyjmować wszystkiego jako prawdę objawioną.
Zobacz jaki masz dostęp do mediów (głównie chodzi o gaz, prąd,woda).
Zastanów się jaki projekt wybrać, jaki metraż, jakie ogrzewanie, jakie i gdzie chcesz mieć pokoje. Jakie usytuowanie domu względem stron.

[Bertha]

MPZP to jedno a podatek od deszczu to drugie. Zabudowując powyżej 50% pow. działki stajesz się płatnikiem tej "daniny".

[Elfir]

Dom do stanu deweloperskiego chciałbym, żeby wyszedł rzecz jasna jak najtaniej 275 tysięcy maksimum.

Za taka kwotę to szukaj projektu domu jakieś 50-70 m2 (80-100 m2 przy udziale pracy własnej).

[Pawelisto]

Z pracami własnymi to tak właśnie myślałem i w tej kwestii też mam pytanie jeśli można prosić. Czy projekt, tudzież kredyt hipoteczny z góry narzuca mi wykonawców wszystkich kwestii?
Elektryka mam, który mógłby mi pewnie jakieś kwestie załatwić, hydraulika też, więc najlepiej byłoby skorzystać z rodzinnej pomocy jak jest taka możliwość, ale czy tak w ogóle można, czy jedna konkretna ekipa musi wykonywać całe prace?

I jak to wygląda ze stanem deweloperskim, albo ogólnie projektowaniem, bo stan deweloperski to okna, parapety, prąd itd, dobrze kojarzę? Są 4 stany: stan otwarty, stan zamknięty, stan deweloperski i pod klucz, czy są(oczywiście biorąc pod uwagę kredyt hipoteczny) opcje, żeby dogadać się na własną rękę z ekipą, bądź jeszcze na samym etapie projektu dogadać w którym momencie ekipa kończy swoją robotę? Np. Dogaduje się, że kładą kafelki w łazience, kuchni, ale panele, okna zostawiają, bo tym też może zająć się inna znajoma firma od okien. Czy w takim wypadku lepiej nie myśleć za dużo i po prostu wziąć stan surowy zamknięty?

No i czy kredyt hipoteczny można w ogóle wziąć tylko na dom do stanu surowego zamkniętego?

[Elfir]

nie, bank nie wymaga prac ekipami.

Nie ma prawnego określenia "stan deweloperski".

Dla mnie to stan w którym można formalnie zakończyć budowę (z wylewkami i tynkami, ocieplony, z wszystkimi instalacjami, ścianami działowymi, podłączony do przyłączy i z funkcjonującym systemem grzewczym).

Czyli nie musi być umywalek, kranów, płytek, parapetów wewnętrznych itp rzeczy, bo to już dla mnie jest wykończeniówka.

Nie można wziąć kredytu na SSZ (przynajmniej nie słyszałam o takim), bo to oznacza budowę rozgrzebaną w połowie.

[maciejos36]

Idź sobie np. do Expandera i pogadaj o ofercie kredytowej i co który bank wymaga. ING np. Wymaga zdjęć udowadniających zakończenie etapu. Jak te etapy wyglądają? To już piszesz w umowie. Możesz zacząć inwestycje i dopiero jak kasy braknie zabrać się za kredyt.

[maciejos36]

Od czego zacząć? Droga dojazdowa do drogi publicznej. Jak masz załatwione to ok. Później ewentualnie zgodę zarządcy na wpięcie się do tej drogi.
Pisz o warunki przyłączenia się do wody i kanalizacji, prądu, jeśli w okolicy jest PEC to tam też i ewentualnie gaz. Może się okazać że masz problem z dołączeniem się, bo albo infrastruktura zapełniona na max ,albo trzeba ciągnąć od bucowatego sąsiada.
Projekt możesz kupić albo zlecić jego zrobienie. Jak masz umiarkowane wymagania to po prostu wbijasz na internetowy supermarket jak murator, tooba czy extradom i szukasz. Są filtry, są też zabawki, gdzie podajesz wymiar działki i dobiera ci pod nią domy. Są też inne pewnie firmy, a biura projektowe też się wystawiają. Pamiętaj, że każdy projekt ma tak zwane odbicie lustrzane. Po wyborze musisz zrobić adaptacje u architekta, który też może zrobić za ciebie wszelkie formalności. Tyle w skrócie.