O nas, małżeństwo 34/35 lat mieszkające obecnie w mieszkaniu na wrocławskim środmieściu, na razie brak dzieci, jeden labrador. Od kilku lat myślimy, aby zamieszkać za miastem, powodów jest kilka:
- większa przestrzeń życiowa, gdy już się przenosisz do domu, to nie po to, aby mieć taki sam metraż jak w mieszkaniu
- zakładana mniejsza uciążliwość sąsiedzka, nie masz wspólnej ściany ze studentami, którzy mają inny rytm dobowy, wychodzą w nocy zapalić fajka na balkon, nie czujesz dymu przez otwarte okno
- szybkie wychodzenie na zewnątrz, a co za tym idzie własny kawałek trawnika, możliwość zrobienia grilla, urządzenia ogrodu z drzewkami owocowymi, warzywami i ziołami, możliwość szybkiego wypuszczenia psa za potrzebą. Ogólne zalety posiadania kawałka przestrzeni. W tej chwili mamy ROD 2 km od nas, ale to już nie to samo, nie można do niego wyjść w kapciach, żeby sobie coś zerwać i dodać do gotowanego obiadu.
Jesteśmy też świadomi, że dom to nie tylko zalety. Na pewno jest przy nim więcej pracy niż przy mieszkaniu.
Oboje wykonujemy pracę biurową, a przez ostatnie pół roku przez COVID, praktycznie cały czas pracujemy z domu, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracować z domu za miastem.
Od około 2 lat rozglądaliśmy się za działką i padło na tereny na zachód od Wrocławia, miejscowość Mrozów, gm. Miękinia, pow. średzki (Środa Śląska). Chcieliśmy mieć większą działkę, aby po wybudowaniu domu mieć jeszcze trochę zieleni. Stanęło na zakupie działki 3000m^2, cała procedura zakupu trwała od lipca 2019 do lutego 2020. Działka nie ma planu zagospodarowania, więc zakup był uzależniony od otrzymania pozytywnych warunków zabudowy, co chwilę trwa.
Sama działka ma prostąkątny kształt o wymiarach ok. 41x73m, z dłuższym bokiem od strony południowej
Przy samej działce znajduje się woda i prąd, na razie jest brak kanalizacji.
Z budową planowaliśmy ruszyć w 2022 roku, ale myślimy, że to przesunie się bardziej na 2023. Główny powód to oczekiwanie na wybudowanie osi zachodniej we Wrocławiu, co znacznie usprawni wyjazd z miasta na zachód w kierunku Legnicy. Niestety przetarg został oprotestowany i zostanie powtórzony co na pewno opóźni oddanie tej drogi o przynajmniej rok, względem planowanego terminu 2022.
Ten czas do 2023 chcemy wykorzystać na przygotowanie się do budowy:
- wykonanie przyłączy wody i prądu, na które dość długo się oczekuje
- ogrodzenie terenu
- rozpoczęcie prac nad zielenią, przy granicach działki, tam, gdzie to nie będzie kolidowało z budową, tak, aby gdy już będzie dom, to oprócz niego też coś było wokół,
- no i oczywiście wybór projektu, uzyskanie pozwoleń na budowę itp.
Plan jest, aby na biężąco pisać tutaj o postępach w całym procesie budowy i aby szczęśliwie dotrzeć do uzyskania pozwoleń na użytkowanie domu
Dzisiaj rozmawiałem z sąsiadką od południa, rozmawialiśmy o naszych planach itp., jest szansa, że będziemy razem robić podobne ogrodzenie i być może kopać studnię głębinową.
Ciekawostką jest to, że sąsiadka planuje budowę w pełni pasywnego i samowystrczalnego domu. Nie będzie podłączony do żadnej sieci, o ile woda będzie ze studni, to gorzej z prądem, ten ma być produkowany przez fotowoltaikę i magazynowany w akumulatorach.
W międzyczasie złożyłem wniosek online do Tauronu o warunki przyłącza, dzisiaj otrzymałem projekt umowy. Przyłącze 16kW w V grupiej przyłączeniowej, zabezpieczenie główne, prąd znamionowy 25A.Opłata za przyłączenie 1108.18PLN.
Chcemy też zrobić przydomową oczyszczalnię ścieków, w poprzednim tygodniu był geolog, który wykonał prace w terenie, teraz czekamy na ekspertyzę.
Prywatna wiadomość
Ofero24.pl
Płatny profil
Dom na zachód od Wrocławia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem
Poleć znajomemu
