Witam!
Szukałem na forum podobnego problemu, aczkolwiek nie dokopałem się do niczego podobnego. Za moment będę w posiadaniu działki budowlanej na której stoi stary dom, który zamierzam rozbudować i nadbudować. Okazało się niedawno, że ziemia na planie zagospodarowania przestrzennego miasta widnieje jako 1U, gdzie zastosowanie mają następujące zapisy:
Dodam jeszcze, że nie prowadzę i nie zamierzam prowadzić jakiejkolwiek działalności gospodarczej. W okolicy znajduje się jakaś włoska knajpka, na przeciwko niewielkie dwa osiedla, warsztat samochodowy, wszystkie spożywcze sklepy lokalne natomiast dawno temu ustąpiły miejsca wielkim dyskontom. Resztę zaś stanowi zabudowa o charakterze domów jednorodzinnych. Poza tym w niedalekiej odległości jest miejska oczyszczalnia ścieków, niewielka rzeka oraz pole na którym rolnik skutecznie zbiera plony. I tutaj pozwolę sobie wrócić do zapytania z tematu.
- Czy da się to obejść i jeżeli tak to jakie są inne pomysły poza tym, żeby zaprojektować 60% budynku jako pustą przestrzeń np. magazynową a 40% jako przestrzeń użytkową towarzyszącą wykonywaniu części usługowej?
- Czy wchodzić na ścieżkę sądową, co jak wiadomo raczej nie jest przyjemne i przeważnie kosztuje najwięcej.
- Czy warto wnioskować o zmianę niniejszego planu biorąc pod uwagę, że z doświadczeń jakimi dzielą się ze mną inne osoby wynika, że raczej rzadko się to udaje ponad to czas oczekiwania na odpowiedź jest niewymiernie długi bo od 6mc do 2 lat?
Wielce dziękuję za wszelkie podpowiedzi!