dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie Odklejone deski trójwarstwowej zaraz po montażu

    Dobry wieczór, proszę o pomoc. Zaraz po montażu deski trójwarstwowej, klejonej klejem jednoskładnikowym, uprzednio zagruntowana posadzki - deski dookoła pomieszczenia odstają, uginają się - no nie ma laczenia. Pytanie - co z tym zrobić? Jak naprawić? Czy wymienić całość? Doświadczony parkieciarz zasugerował calkowita wymianę, bo jak mówi - skoro źle zrobione, to zaraz wszystko zejdzie (tak w skrócie).

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie

    Domyślam się że nie zmierzono wilgotności posadzki przed układaniem? Zapewne parkieciaż ma rację
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  3. #3

    Domyślnie

    Nie wiem tego, posadzek bym raczej nie obwiniała. Użyto dwukrotnie mniej kleju i na dodatek przeterminowanego, a panowie mieli braki że sztuki kładzenia deski. Kliny, a raczej kawałki desek, pozostawili nam do demontażu na drugi dzień. Wszystko wyszło po fakcie. Czyli mogę żądać usuwania?

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie

    Koleżanko, nawet bym się nie zastanawiał. To ewidentny błąd i nieodpowiedzialność. Zniszczyli materiał, są oczywiście rzeczy które się naprawia, lub da poprawić, jednak w takim przypadku jest to niemożliwe.
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  5. #5

    Domyślnie

    Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

  6. #6

    Domyślnie

    Cześć, wracam do Was ponownie. Minęło 2 miesiące od montażu podłogi trójwarstwowej. Odklejone są deski po obwodach wszystkich 4 pomieszczen. Najgorzej w rogach dochodzi do 50cm w głąb pomieszczenia gdzie deski są gluche i uniesione. Reklamacja długi czas odrzucana przez sklep gdzie był montaż. Ich zdaniem wszystko zostało wykonane prawidłowo. W końcu montażysta mówi że nie da się tego za bardzo naprawić (uważa że jest dobrze zamontowane) ale mówi że uzupełni klejem albo gruntem (jak, tego nie wiem). Pytanie - czy dać to tak naprawić? Rzeczoznawcy pytałam niezaleznie, raczej w formie porady, mówi żeby usunąć deski i przykleić ponownie.. ale te odspojenia propagują w czasie i sama nie wiem co robić. Tyle kasy a niewiadomo co się z tym dziać jeszcze będzie. Proszę o rady

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar CityMatic
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    Polska B
    Posty
    10.174

    Domyślnie

    Niezależnie jak będą to chcieli naprawić bez zdjęcia się nie da.
    Przede wszystkim są dwie możliwości - przyczyny tego faktu. jedna to że klej odszedł z "jakąś" warstwą posadzki?
    druga to to co wcześniej sugerowałem nie zmierzono wilgotności i klej w ogóle nie przykleił się do posadzki. Co nie zmienia samej sytuacji że warstwa kleju gdzieś pozostała i w 90% przyklejona jest z deską co równoznacznie klasyfikuje ją do wymiany!
    Aplikacja jakkolwiek w obecnej sytuacji kleju jest niemożliwa(aby było poprawnie i bez zniszczeń) więc pozostaje zerwać to co luźne - mniejsze straty lub całość i wymienić ułożyć raz jeszcze.
    Ze względu że jest to klej powierzchniowy i dodatkowo deski są na wpust i pióro obawiam się, że musi to zrobić wykwalifikowany parkieciarz a nie układacz paneli ze sklepu( przepraszam układaczy) bo trzeba będzie jeśli zastosują opcję pierwszą ściąć pióro i potem wyfrezować je w ostatniej dobrze przyklejonej desce.
    Czy się da - oczywiście, czy jest trudno-tak , ale czego się nie robi dla przyjaciół( wycinałem ok 2m2 po zniszczeniu środkiem chemicznym)
    Spokojna przystań M36a w wersji L
    ----------------------------------------------------------------
    Głupca nic tak nie drażni, jak cudza mądrość.
    Lenia nic tak nie drażni, jak cudza pracowitość.

    ----------------------------------------------------------------
    Rekuperator +GWC+Filtr PM, Centralny odkurzacz, PC klimatyzacja: Gree 6,6kW, Kominek PW Bufor 300+300
    FV 10KWp (2,68 +3,66 kWp S i 3,66 kWp E+W ),Instalacja Solarna Galmet 4,2m2,Junkers 2F
    IQ oparte na systemie Satel Integra, Abax 2 .

  8. #8

    Domyślnie

    Niestety problem w tym, że sklep ma swoje racje i naprawa jaka proponują jest beznadziejna a dla mnie to spora szkoda. Montażysta nie chce tego robić i trzyma się wersji, że to mi odwala i że listwę się przyklei i będzie cacy, Ale z łaski swojej podleje klejem... a znaleźć parkieciarza co zechce naprawić coś co ktoś zepsuł będzie trudno. I kto za to zapłaci jak sklep uważa że podlanie kleju wystarczy. Trochę się żale, ale sytuacja jest patowa.

  9. #9
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar 19TOMEK65
    Zarejestrowany
    Jan 2016
    Skąd
    ZG i okolice
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    312

    Domyślnie

    Sytuacja nie jest patowa tylko nieprzyjemna dla Ciebie.

    Składaj oficjalną pisemną reklamację do sklepu czy wykonawcy . Podaj im rozsądny termin naprawy podłogi.
    Niech naprawiają bo takie mają prawo. Jeśli ich poczynania Ciebie nie zadowolą ponowisz żądanie wymiany.
    Nie odpuszczaj . Zakupiłaś nową podłogę i taka ma być po naprawach.
    Pilnuj terminów pisemnej odpowiedzi.
    Nie stresuj się . To oni mają problem. W sądzie wygrasz.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony