Dzien dobry,
Wykonano u mnie taka podmurowke pod okna, na dwoch warstwach papy sa wymurowane silikaty n24 na zaprawie, przyciete na wysokosci do ok 18cm.
Zalaczam zdjecia.
Monterzy od okien stwierdzili, ze nie jest to solidna robota, niektore pustaki sie chwieja i powinienem to wzmocnic na przyszlosc.
Jak to najlepiej wykonac ? Monter poradzil wlac beton b20 w przestrzenie miedzy pustakami, zeby je lepiej zwiazac ze soba. Powiedzial tez, ze od poczatku trzeba bylo "zazbroic" ta podmurowke, tj wypuscic prety zbrojeniowe i je jakos zwiazac zaprawa z pustakami. Jest sens teraz to robic ? Np wywiercic dlugim wiertlem otwory w wiencu, wbic prety zbrojeniowe i dopiero wtedy beton?
Warstwy betonu od gory po calosci nie moge zrobic, bo juz teraz mam problem z ociepleniem tego fragmentu (wykonawca troche zepsul poziomy i miejsca jest mniej niz planowalem, ale to inny temat).
Bede wdzieczny za rady. Naprawiac bede raczej sam, wiec szukam jakiegos idiotoodpornego rozwiazania.