dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Ciągle zatykający się zlew kuchenny

    Witam.
    Od ładnych paru tygodni walczę z nieustannie zapychającym się zlewem, a dokładnie gdzieś w pionie na ciągle jednej i tej samej wysokości powstaje zator. Początkowo próbowałem walczyć chemią, klasycznie kret w żelu lub soda z octem, pomagało na.. kilka godzin. Jakby rozrzedzało breję, która następnie znów twardniała sama z siebie. Od własnie kilku tygodni morduję się ze spiralą, ciągle ten sam schemat, około 70cm wchodzi gładko, blokując się tylko na zgięciu rur na głębokości ok. 30cm. Następnie chwila siłowania się z zatorem, spirala wchodzi głębiej i woda znów płynie gładko. Mija znów, dzień, dwa, trzy i powtórka z rozrywki. Woda ze zlewu spływa ~10h. Co może być tego przyczyną? Co mogę jeszcze zrobić zanim będę zmuszony do kucia ściany i wymiany instalacji?

    Na chwilę obecną wezwanie hydrualika nie wchodzi w grę z różnych przyczyn.

    Montowanie sitka na samym odpływie zlewu tez nie pomaga. Syfon wyczyszczony.

    Na samej spirali syfu wyjmuję tyle co nic. Tak jakby ona cały ten syf przepychała dalej zamiast się wgryźć i go wyjąć.Jednak głębiej zator nie powstaje.

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Napisał Misiek12120 Zobacz post
    Od własnie kilku tygodni morduję się ze spiralą, ciągle ten sam schemat, około 70cm wchodzi gładko, blokując się tylko na zgięciu rur na głębokości ok. 30cm.
    Intryguje mnie to zdanie w którym piszesz że wchodzi 70 cm gładko a na głębokości 30 cm??? od czego ta głębokość jest liczona?
    Może jakiś schemat tego podejścia kanalizacyjnego pod syfon?

    Jaki masz syfon zamontowany w zlewie kuchennym i jakiej średnicy jest zrobione podejście pod syfon?

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Żeliwne rury, szorstkie w środku, tłuszcz na ściankach = wymiana. Żmijką oskrobiesz, przebijesz korek na chwilę, a ze ścianki wisi farfocel i zatyka.

    Jeśli rura PCV, to chyba fi 32?
    Ostatnio edytowane przez Bertha ; 24-10-2020 o 13:40

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Intryguje mnie to zdanie w którym piszesz że wchodzi 70 cm gładko a na głębokości 30 cm??? od czego ta głębokość jest liczona?
    Może jakiś schemat tego podejścia kanalizacyjnego pod syfon?

    Jaki masz syfon zamontowany w zlewie kuchennym i jakiej średnicy jest zrobione podejście pod syfon?


    Miało być na głębokości 80cm. Schematu nie mam żadnego. Głębokość liczona odległością na jaką wchodzi spirala.

    Klasycznie, butelkowy wejście 40mm wyjście 32 jeżeli o to pytasz


    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Żeliwne rury, szorstkie w środku, tłuszcz na ściankach = wymiana. Żmijką oskrobiesz, przebijesz korek na chwilę, a ze ścianki wisi farfocel i zatyka.

    Jeśli rura PCV, to chyba fi 32?
    Tak, 32. Nie wiem co tam głębiej siedzi, ale raczej też PCV. Na nich też może się tak tłuszcz zbierać? Jakoś chemią przepalić tego nie da rady?

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Wewnątrz na końcu odcinka jest zadzior na którym zaczepia sie to co spływa. Włókna z warzyw są równie mocne jak włosy, na nich zaczepiony tłuszcz i inne świństwa i jesteś ugotowany. Fi 32 to nieporozumienie lub głupia oszczędność. Tłuszcz "przepalisz" lecz włókien na których wisi glut nie ruszysz. Rozbiórka i raczej wymiana na 50, jęsli upierasz na 32 to starannie sprawdź rurki wewnatrz i wygładź bose końce.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Wewnątrz na końcu odcinka jest zadzior na którym zaczepia sie to co spływa. Włókna z warzyw są równie mocne jak włosy, na nich zaczepiony tłuszcz i inne świństwa i jesteś ugotowany. Fi 32 to nieporozumienie lub głupia oszczędność. Tłuszcz "przepalisz" lecz włókien na których wisi glut nie ruszysz. Rozbiórka i raczej wymiana na 50, jęsli upierasz na 32 to starannie sprawdź rurki wewnatrz i wygładź bose końce.
    Niestety, do pionu wpinali się jeszcze poprzedni właściciele, już samo umiejscowienie spływu przyprawiło mnie o mały zawrót głowy (Za kija nie mogłem dopasować wysokości syfonu do spływu.) Hitem też były "Kontakty bezpuszkowe". Żaden nie wytrzymał miesiąca bez wypadnięcia ze ściany.

    No nic, trzeba zbierać fundusze i przerabiać, dzięki za pomoc Panowie

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Nie zdziw się, jeśli spadek będzie wynosił zero

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Misiek12120 Zobacz post
    Miało być na głębokości 80cm. Schematu nie mam żadnego. Głębokość liczona odległością na jaką wchodzi spirala.

    Klasycznie, butelkowy wejście 40mm wyjście 32 jeżeli o to pytasz




    Tak, 32. Nie wiem co tam głębiej siedzi, ale raczej też PCV. Na nich też może się tak tłuszcz zbierać? Jakoś chemią przepalić tego nie da rady?
    32 to średnica do pralki a nie do zlewu. To jakieś nieporozumienie i bliżej nieokreślona czyjaś myśl techniczna
    Tym kretem to mogłeś zrobić więcej szkody niż pożytku bo rura mogła sie poprostu "sfilcować" od ciepła jakie powstaje podczas reakcji wody z kretem.
    Bez demolki tego nie ogarniesz.

  9. #9

    Domyślnie

    Panowie, żeby nie rozpoczynać nowego tematu.. Rura ogarnięta, był przepływ aż miło aż nagle wszystko stanęło. Znów spływa niemalże niezauważalnie, pełny zlew ok. 2h do sucha. W instalacji spad zapewniony, syfon czysty, spirala wchodzi do końca bez oporu. 2 litry wody wlane i wypływa z korka. Jakie ustrojstwo może blokować przepływ, skoro spirala wchodzi?

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar PaRa
    Zarejestrowany
    Apr 2014
    Skąd
    Góra Kalwaria
    Kod pocztowy
    05-530
    Posty
    1.775
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Możliwe, że masz zator z tłuszczu, spirala przez to przechodzi ale nie usuwa. Miałem podobną sytuację, pomógł hydraulik z mini wuko, warto żeby miał też kamerę.
    Mój dziennik budowy

    http://forum.muratordom.pl/showthread.php?244304-Zx100

    Parterówka 175m2, ogrzewanie 135m2 podłogówka + drabinka w łazience, garaż 40m2 nie ogrzewany.
    OZE - 7696 kWh/rok, 57,3 kWh/(m2·rok), Projektowe obciążenie cieplne budynku 4563 W
    Pompa Panasonic Aquarea SDC 7KW + CWU Hewalex HP250, rekuperator AirPack 300
    Płyta fundamentowa - 0,12, ściany - 0, 14 , dach - 0,12

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony