dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Odbiór domu przez nadzór budowlany, a zmiany w projekcie.

    Witam,

    Co sprawdza urzędnik jak chodzi o zgodność z projektem vs rzeczywistość?

    1) Media musza iść taką samą trasą jak na projekcie czy moze być lekko zmieniona?
    2) Gniazdka elektryczne w środku?
    3) Inaczej idąca rura gazowa wewnątrz budynku? oraz brak podejścia pod kuchenkę elektryczną?
    4) Lekko zmieniony układ ścian wewnętrznych czy dodane dodatkowe okna dachowe?
    5) Brak na chwilę obecna metody gospodarowanie deszczówki, woda z rynien po prostu po działce jest rozlewana.
    Są to rzeczy, które musza zostać naniesione na projekt przed odbiorem, czy może tego urzędnik nie sprawdza?
    Instalacja są odebrane, gaz, prąd woda są dostarczane już do budynku/podpisane umowy.

    Są to zmiany nieistotne więc chyba on ma na to "wywalone"?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.253
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Urzędnik sprawdza papierki. "Relację" z rzeczywistości ma w inwentaryzacji powykonawczej geodety, oświadczeniu kierbuda, protokołach odbioru itp.

  3. #3

    Domyślnie

    Czyli takie pierdoły jak zmiany nieistotne go nie interesują i tego nie nanosić na projekt?

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.253
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał phoel Zobacz post
    Czyli takie pierdoły jak zmiany nieistotne go nie interesują i tego nie nanosić na projekt?
    Zmiany nieistotne ma zakwalifikować i udokumentować projektant. PB:
    6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę, a w przypadku uznania, że jest ono nieistotne, obowiązany jest zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące tego odstąpienia. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.603
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Cytat Napisał phoel Zobacz post
    Witam,

    Co sprawdza urzędnik jak chodzi o zgodność z projektem vs rzeczywistość?
    No jak ma urzędnik sprawdzić układ gniazdek, skoro go tam fizycznie nie będzie ?
    Za deszczówkę możesz jakiś mandat zebrać - jeśli istnieje rozporządzenie o sposobie jej odprowadzania. No, ale tu musiałby już "życzliwy" zadziałać...
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skąd
    Katowice, Mysłowice
    Kod pocztowy
    41-400
    Posty
    3.946

    Domyślnie

    phoel

    zakładając, że instalację gazową i tak musisz mieć odebraną ( szczelność, itp ) to uważałbym jedynie z oknem dachowym, które musi być te minimum 4m od granicy Twojej działki.
    dobra ARCHITEKTURA sama się obroni

  7. #7

    Domyślnie

    U mnie było tak, że zaniosłem wszystkie papiery - odbiory od elektryka, kominiarza, zaświadczenie o szczelności szamba, instalacji wod-kan itd, oraz inwentaryzacje powykonawczą od geodety. Były potrzebne jeszcze jakieś papierki od wodociągów i elektryki (u mnie enea), że wszystko gra. Kierownik budowy podpisał się, że wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem. Nikt fizycznie nie przyjechał i nie sprawdzał tego u mnie i u sąsiadów. Podobno trzeba mieć mega pecha aby nadzór budowlany sprawdzał domek jednorodzinny jeśli papiery się zgadzają. Oni raczej sprawdzają osobiście jakiś deweloperów, sklepy, firmy - jakieś większe obiekty.

    W domku najważniejsze jest to aby papiery się zgadzały. Np. jeśli dom ma według projektu 150m2 po obrysie zewnętrznym a geodeta zmierzy 200m2 no to wiadomo, że to nie przejdzie. Takie rzeczy jak rozmieszczenie gniazdek nikogo nie obchodzi.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Takie rzeczy jak rozmieszczenie gniazdek nikogo nie obchodzi.
    Przecież rozmieszczenie gniazdek nie jest nawet elementem projektu budowlanego! To jest element projektu wykonawczego (jeśli taki był robiony), ale to tylko instytucje robią do przetargów, aby precyzyjniej oszacować koszty. W moim przypadku powiedział mi urzędnik w Wydziale Architektury, że na etapie pozwolenia oni nawet nie sprawdzają tych rzeczy wewnątrz (jak konstrukcja, ogrzewanie), bo nie są w stanie przerobić papierów. Jedynie sprawdzają PZT działki, wysokość, wymiary zewnętrzne. Zresztą w nowym prawie budowlanym tego się już nie składa przy pozwoleniu na budowę, więc nie ma co sprawdzać "zgodności" gniazdek.
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony