Dobry wieczór,
Mam następujący problem - potrzebowałem w dość krótkim czasie zbudować garaż dwustanowiskowy. Głównie ze względu na czas zdecydowałem się na inwestycję w garaż blaszany.
Wygląda to tak: przygotowałem płytę betonową zbrojoną. Przyjechała pewna firma i poskręcała garaż. Zakotwiła go.
Wymiary garażu: 5.8x5.86m. Garaż posiada dwie osobne bramy segmentowe.
Dach dwuspadowy, nachylenie około 30 stopni.
Kotwienie kotwami trzpieniowymi 10.
I teraz pytanie mam następujące: jak taki blaszak powinien zostać prawidłowo zakotwiony? W jakich miejscach i po ile kotew powinno się znaleźć?
Generalnie firma dokonała kotwienia tylko w narożnikach i na środkach ścian. Czy przy takich wymiarach kotwy nie powinny się znaleźć jeszcze na środku każdej połówki (5 punktów kotwienia na ścianę: narożnik, ćwiartka, środek, ćwiartka, narożnik)?
Firma zapewnia mnie, że wszystko jest ok i jest to jak najbardziej wystarczające. Ja przekonany nie jestem, tym bardziej, że nie tak dawno były u mnie podmuchy wiatru w okolicach 75 km/h.
Jestem ciekaw Waszych opinii w tej sprawie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam