Oryginalna śpiąca królewna (najstarsza spisana wersja Giambattisty Basilego) nie została obudzona przez księcia, tylko zgwałcona. Obudziły ją jej bliźniaki, które się urodziły gdy spała, bo zamiast do cycka przyssały się do palca z drzazgą wrzeciona i ją usunęły.
Co więcej i u Basilego i u Perraulta po obudzeniu się księżniczka ma dalsze przygody z ludożerczą królową.
Dawne baśnie to niekoniecznie opowieści dla dzieci. To historyjki z dreszczykiem lub pikantne do urozmaicania sobie długich wieczorów przy przędzeniu i tkaniu.
To, co znamy z dzieciństwa to baaardzo wygładzone wersje
Przecież Disenya syrenka nie umiera, jak w oryginale Andersena.