Witam wszytkich,
Zwracam się do was z prośbą o poradę w poniższej sprawie.
Tydzień temu został u mnie wylany strop monolityczny. I wszystko niby byloby fajnie gdyby nie to, że wg projektu wysokość od gotowej podłogi do sufitu powinna wynosić 273 cm
Zmierzyłem wysokość od "chudziaka" do wysokości stropu i wyszło mi 284 cm. Wg projektu mam mieć dodane jeszcze na chudziaka 20 cm styropianu i 8 cm wylewki no i gres. Wg moich obliczeń wysokość pomieszczenia wyniesie wówczas tylko 256 cm. Może nie jest to nisko ale nie tyle co w projekcie.
Kierownik budowy sugeruje że coś zle zmierzyłem bo powinienem mierzyć od "punktu zero" budynku, ale przecież styropianu nie będę kładł na punkcie zero tylko na chudziaku... . Zostawiając już to czy 20 cm styropianu to za duzo, tak jest w projekcie i tak chce miec, i moim zdaniem po dodaniu wszytkich elementów powieniem uzyskać 273 cm wysokosci pomieszczenia, i nie kombinujac z doborem roznego rodzaju styropianiu czy wylewki.
Co proponujecie z tym zrobić ? Czy naprawa czegoś takiego będzie wiązała się z wyburzeniem ? a moze z kuciem "chudziaka" (chudziak jest zrobiony równo z ścianą fundamentową)
Jeżeli zastosuje mniejszą warstwę styropianu to tak czy inaczej nie uzyskam "projektowej "wysokości, nie mówiąc już o tym że nie zejdą się wtedy z tym wszytkim wylane już schody.
Proszę o rady za które dziękuje
Pozdrawiam