Napisał
tabi88
Tak z ciekawości: jakiś lokalny dostawca betonu czy coś większego?
Mnie tak na betonie oszukała Lafarge, miał być samozagęszczalny a był.. co najwyżej trochę bardziej rozpływny niż z"wykły". Jeszcze technik przysłany przez lafarge w celu pobrania próbek do badań wytrzymałości pytał "czemu nie wibrujemy" co mnie niepomiernie zdziwiło.. Koniec końców wytrzymałość betonu wyszła ok ale do jakości powierzchni i jej równości miałem dużo "ale". Larage się w zasadzie wykpił, ja odpuściłem (chociaż fakturę brałem). Sam natomiast próbki rozpływu nie robiłem co było błedem, za bardzo zaufałem renomie betoniarni.