Z376d z Ruvee

[Stinka]

Po przejrzeniu bardzo wielu projektów zdecydowaliśmy się na parterowy Z376D w wersji szkieletowej. Idealny domek dla naszej pięcioosobowej rodzinki. W między czasie korona trochę pomieszała nam plany ale w lipcu udało nam się ruszyć. Zdecydowaliśmy się na jedną firmę która doprowadzi nasze marzenie do stanu deweloperskiego. Wybraliśmy firmę Ruvee która działa na rynku od kilku lat i ma dobre opnie wśród osób które z nią budowały.

[Stinka]

Oczywiście nie obyło się bez małych zmian w projekcie.

[Stinka]

Niestety przez pandemie wszystko opóźniło się o prawie 2 miesiące ale w lipcu wreszcie ruszyliśmy

[Stinka]

Płyta fundamentowa miała mieć grubość 20cm. Dzień przed wylaniem betonu okazało się że trochę brakuje.

Nasza uwagę zwróciło też usytuowanie kotew. Na zdjęciu widać że otulina betonu byłaby praktycznie żadna. Wykonawca tłumaczył że na budowie ciężko uzyskać dokładność zgodną z przedstawionym przez niego rysunkiem. Słowo rysunek nie jest tutaj przypadkowe bo z projektem nie miało to nic wspólnego.
KB miał pewne wątpliwości dotyczące zastosowania zbrojenia rozproszonego, szczególnie że rysunek przedstawiający płytę fundamentową nie zawierał żadnych danych projektanta. Wykonawca obiecał dostarczenie odpowiedniego projektu.
Na dzień przed wylaniem fundamentu taki projekt do nas nie dotarł. Wykonawca powiedział że dostarczy go później. Nie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie.
Płyta została dozbrojona według zaleceń kierownika budowy no i oczywiście musieliśmy ponieść dodatkowe koszta.

[Stinka]

Wylali płytę, myśleliśmy że teraz będzie z górki bo to w końcu specjaliści od konstrukcji szkieletowych. Płyta jak płyta, tak wygląda... Wiecie co powinno się zrobić przed rozpoczęciem budowy konstrukcji? Wypoziomować podwalinę. Chyba że jest się przekonanym o byciu mistrzem świata w wylewaniu idealnych płyt fundamentowych. Wtedy nie trzeba... Można iść śmiało ciąć belki na jeden wymiar z pełną świadomością tego że będzie dobrze..

[Stinka]

Konstrukcja powstała jakoś w ciągu tygodnia, może nawet szybciej. Wiązary które leżą po prawej stronie zostały zamontowane dzień albo 2 po tym zdjęciu. W takim tempie to wprowadzimy się długo przed końcem roku! Super! Czy oby na pewno?

[Stinka]

Poziomowanie podwaliny. Po co to robić? Po to żeby mieć pewność że ściany działowe nie będą wyższe od ścian zewnętrznych bo wtedy mogą one lewarować wiązary. Tak się stało w tym przypadku. Po co zadawać sobie trud obniżenia ściany działowej, lub ewentualnie podcięcia fragmentów drugiego odczepu górnego jeżeli szybciej będzie przypie@#$ić gwoździe, a inwestor nie zauważy bo to przecież wysoko i trzeba wejść na drabinkę... Całe szczęście że mamy drabinkę.

[Stinka]

[Stinka]

Teraz troszkę o jakości wykonania samych wiązarów. Długo by pisać, lepiej popatrzeć na zdjęcia. Wiązary zupełnie inne od tych które znajdują się w oryginalnym projekcie. Na pytanie o projekt wiązarów wykonawca odsyła rysunek, bez żadnych wyliczeń, wyników tych wyliczeń, danych projektanta itp...

[Stinka]

Wykonawca obustronnie zakrył konstrukcję bez żadnej informacji. Czyżby miał coś do ukrycia? KB wpisem do dziennika budowy nakazał odkrycie fragmentów ścian w celu dokonania oceny konstrukcji. Wstrzymane zostały też prace budowlane do czasu dostarczenia dokumentacji przez wykonawcę. Wiązary wykonane w zupełnie inny sposób i w innej technologii niż w oryginalnym projekcie to nie przelewki - szczególnie kiedy nie ma na to żadnej dokumentacji. Wykonawca zobowiązał się do dostarczenia projektu zamiennego...

[Stinka]

No i jesteśmy po poprawkach.
Wykonawca wyjaśnił również kwestie szczelin pomiędzy elementami wiązarów - "bo drewno nie jest idealne". Jak tak się zastanowić to bardzo niemiło ze strony krzyżulcy że potrafią z jednej strony przylegać idealnie, a z drugiej jest szpara.
Nie ma to jak zrzucić winę na drewno za to że jest źle docięte...
Tak tylko się zastanawiamy czy te wkręty to nie za długie dali - przecież wchodzą prawie 20mm w odczep.

[Stinka]

Tutaj będzie kominek - tak jak w oryginalnym projekcie. Niby wszystko fajnie ale jak dostaniemy się do wyczystki która będzie zabudowana? Na to pytanie jeden z panów od wykonawcy powiedział że i tak nie będziemy tego używać i że to było uzgadniane. Ciekawe z kim?

[Stinka]

Ekipa była naprawiać błędy. Oczywiście nie poinformowała nas o swoim przyjeździe i do tej pory czekamy na odpowiedź czy poprawki skończone czy jeszcze raz przyjadą.

Szczeliny zostały pozaklejanie klejem którego należy używać w w temperaturze od 10 wzwyż. W tym dniu było około 5 stopni a n nocy dochodziło do 0.

Oczywiście nie wszystko co kazaliśmy poprawić zostało zrobione. Czekamy na kolejny przyjazd.

[Stinka]

Firma w zeszłym tygodniu była poprawiać po raz 3. Właściciel firmy zabronił nam w tym czasie przyjeżdżać na budowę bo niby chcą się izolować... Poinformowaliśmy, że przyjeżdżamy z kierownikiem i będziemy zaopatrzeni w maseczki i rękawiczki i aby zachowywali odpowiedni dystans. Kierownik chciał aby odsłonili elementy OSB żeby mógł zobaczyć szkielet na co właściciel się nie zgodził.

Resztę wiązarów zostało naprawione klejem do drewna który nie nadaje się do tego typu napraw. Pytaliśmy ile było stopni podczas napraw i usłyszeliśmy, że około 5. Więc dopytaliśmy, czy zapoznali się z kartą produktu która mówi żeby używać od 10 stopni. Usłyszeliśmy, że tego domu to my chyba nie chcemy zbudować...

[Pytajnick]

TRAGEDIA
Tego mędrca od wiązarów to trzeba by zaciągnąć na jakąkolwiek budowę gdzie NORMALNI ludzie je montują. U mnie żadnych takich baboli, każdy element ma nabitą klasę/certyfikat.
Te wyglądają na zbijane na budowie z..no właśnie..z czego?

[Ogonia]

Jak dobrze ze trafiłam na ten szczegółowy. Opis zmagań budowy z firmą ruvee. Bo to na nnia padł mój wybór w budowie domu. Czy pilnując ich coś zyskam? Czy dać sobie spokój i szukać innego wykonawcy? Jak znalesc firmę godna zaufania? Mój dom to dom parterowy 75 m. Dobrze ocieplony. Ogrzewanie gazowe. Pomocy poproszze

[pandzik]

Patrzeć po okolicznych budowach. Najlepszy sposób. A szkieletówka w naszych warunkach .... To wygląda dramatycznie.