cześć

mam problem z pompą.

Instalacja: studnia w niej rura z zaworem zwrotnym, pompa w domu i baniak 150l.
dziś w nocy usłyszałem że chodzi "na sucho" więc wyłączyłem. rano spróbowałem zalać instalacje i mam problem: po odkręceniu śruby "odpowietrzającej" w pompie przez cały czas słyszę bulgotanie (2 godziny) i przy próbach zalania powietrze wypycha mi wodę.
dodatkowe info:
- wiem jak odpowietrzyć instalację bo już to robiłem ładnych parę razy. to jest coś innego niestety
- rura do studni zalana i trzyma wodę
- obecnie zamknąłem zawory do instalacji w domu oraz do rury w studni więc mamy problem tylko i wyłącznie w pompie + hydrofor + parę metrów rury wychodzącej z hydroforu do zaworu
- ostatnio w tym miesiącu po zakończeniu pompowania wody po wyłączeniu się pompy słychać było przez chwilę syczenie które ustawało po paru sekundach
- nie mam wycieków
- podejrzewałem coś z baniakiem ale jak czytam o pękniętej membranie to mi raczej nie pasuje (nie miałem ostatnio częstszego włączania pompy. chyba że to właśnie membrana po bąbelku powietrza zlatuje (mała dziurka)

Pozdrawiam i proszę o pomoc
Paweł