pytanie o zawory w rozdzelaczach

[eMdzeJ]

Cześć

W przyszłym roku będę zmieniał swoje ogrzewanie na powietrzną PC. Dom jest parterowy ok 100m2 grzanej powierzchni, jeden rozdzielacz - tylko sama podłogówka plus jedna drabinka do ręczników ale jako osobna pętla na podłogówce. Obecnie mam założone na każdej pętli siłowniki i docelowo chcę z nich zrezygnować. Być może zostawię je tylko w sypialniach ale to decyzja na przyszłość.

Dom ma 13 lat i już na początku były siłowniki wiec nie mam ręcznych zaworów na pętlach. Nie za bardzo mam jak to rozebrać i pooglądać szczególnie, że jak po 13 latach się coś ruszy to może być różnie. Na pewno nie będę robił eksperymentów podczas sezonu grzewczego. Natomiast teraz mam trochę czasu na planowanie.

Wiem, że na pewno będę musiał dość do rozdzielacza grubszymi rurami bo te co mam są za cienkie jak na wymagania PC. Z tym nie mam problemów, zrobię sobie bez jakiś wielkich wyzwań. Dojście też jest bez rozwalania połowy garażu.

Mam 9 pętli na 1 rozdzielaczu. Rozdzielacz jest z rotametrami wiec wg mnie nie będę musiał go wymienić. Wystarczy pewnie odkręcić siłowniki i... no właśnie co? Da się dokupić ręczne zawory do rozdzielacza? One są jakoś ustandaryzowane? Po odkręceniu siłownika pętla będzie zamknięta czy otwarta?

Być może to pytania proste ale nie znam na nie odpowiedzi

Dołączam stare foto żeby było coś widać o czym piszę.

[Robinson74]

Sorry, że się wtrącam, ale dlaczego rezygnujesz z siłowników?

[eMdzeJ]

Po początkowym zajaraniu się możliwością sterowania okazało się, że praktycznie w całym domu mam ustawioną podobną temperaturę (poza sypialniami). Podłogówka ma dużą bezwładność wiec albo i tak masz cały czas ustawioną jednakową temperaturę dobową w pomieszczeniu albo ustawiasz różną dla konkretnych pomieszczeń (co można osiągnąć też przykręcając ręcznie rotametry).

Druga sprawa to wymagania pompy ciepła. One wymagają konkretnego zładu wody dostępnego cały czas żeby zapewnić odpowiedni przepływ w instalacji. Mogę zostawić siłowniki ale to będzie wymagało dołożenia buforu co zwiększy zarówno koszty eksploatacyjne jaki i inwestycyjne. A w praktyce wychodzi, że mi to w sumie nie jest potrzebne.

Zostawiając ok połowy pętli cały czas otwartych mógłbym zachować wymagania i pozostawić sobie sterowanie ale w praktyce wyszło, że jeśli będzie to potrzebne to tylko w 2 pomieszczeniach (20m2 z 100m2). Jak mi się nie uda ustawić sporo niższej temperatury na rotametrach dla tych 2 pomieszczeń to wrócę z siłownikami na tych 2 pętlach. Ale celuje jednak w usunięcie ich wszystkich.

No i wracając do tematu chciałbym jednak mieć możliwość odcięcia pętli ręcznie np do płukania instalacji. Wiec jakiś zawór by się jednak przydał.

[adam_mk]

Pokręć rotametrem.
To są takze ręczne zawory.
Odetniesz sobie to co chcesz.

Adam M.