Witam, mam pytanie odnośnie instalacji wodnej w domu. Przypomniałem sobie o zaworach od wody przy okazji -20 st. C na dworze...Na jesień zamknąłem wodę na głównym zaworze, ale nie odkręciłem kranów i nie spuściłem jej. Dziś sobie o tym przypomniałem i chciałem chociaż odkręcić zawory, żeby ta reszta wody przy odtajaniu miała gdzie wypłynąć, ale oczywiście zaworów nie mogłem ruszyć...zawory wystają ze ściany, więc myślę sobie, że przy tym mrozie jakieś 10 cm w ścianę też przemarzło...coś mogę z tym zrobić, czy rozsadzi mi te rurki? No po prostu załamka...
Pozdrawiam