dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Domyślnie Zamarzające rury wewnątrz budynku

    Witam,

    mamy wszelkie nowe instalacje w domu z lat 70-tych i już życie zweryfikowało kwestię.

    Oprócz piwnicy dom ma parter, półpiętro i piętro, a nad tym jeszcze strych. Najwyraźniej zamarzła woda pomiędzy półpiętrem a piętrem. Na parterze i półpiętrze jest - na piętrze nigdzie (mamy tam WC i łazienkę).

    I teraz... Dom jest nieocieplony, owszem, ale jednak przy starej instalacji (rury na wierzchu) nic nigdzie nie przymarzało, a dwa lata stał opalany sporadycznie, potem jeszcze kolejna dwa już użytkowany i opalany normalnie.

    Nowe rury są plastikowe, w owijkach, więc zapewne chwyciło gdzieś na łączeniu.

    Teraz pytanie: czy to jest błąd w sztuce instalatora? Stan techniczny budynku zna doskonale, bo braliśmy go wcześniej do różnych prac. Pytam dla siebie, nie uśmiecha mi się ewentualnie wojować.

    Drugie pytanie wynika z pewności, że skoro zdarzyło się raz, zdarzy i drugi. Co z tym fantem? Kuć łazienkę pod spodem, na półpiętrze i ocieplać? Dom będzie ocieplony z zewnątrz, ale za rok-dwa.

    I jeszcze... Na odsiecz ma przybyć inny hydraulik i wojować z tą zamarzniętą rurą, ale będę wdzięczna za podpowiedzi co najlepiej w takiej sytuacji zrobić.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Wbrew pozorom rury aż tak szybko nie zamarzają, i nie o grubość izolacji ma tu znaczenia ale jej ciągłość, trzeba w twoim przypadku znaleźć słaby punkt bo to w nim woda zamarzła a potem mróz idzie już bardzo szybko rurą wewnątrz, Jeżeli jest podejrzany jakiś odcinek to można ustawić farelkę żeby grzała ten kawałek ściany /podłogi i powinno odpuścić. Może to być np w okolicach komina w mrozy to najczęściej przemarza.

    Pamiętam jak u sąsiadki mróz wszedł do domu od garażu rurą z zimną wodą i nie chciało to zanic odpuścić więc na trasie rury ustawiliśmy garnki z wrzątkiem i pomogło.
    Ostatnio edytowane przez gawel ; 19-01-2021 o 08:42

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał gawel Zobacz post
    Wbrew pozorom rury aż tak szybko nie zamarzają, i nie o grubość izolacji ma tu znaczenia ale jej ciągłość, trzeba w twoim przypadku znaleźć słaby punkt bo to w nim woda zamarzła a potem mróz idzie już bardzo szybko rurą wewnątrz, Jeżeli jest podejrzany jakiś odcinek to można ustawić farelkę żeby grzała ten kawałek ściany /podłogi i powinno odpuścić. Może to być np w okolicach komina w mrozy to najczęściej przemarza.

    Pamiętam jak u sąsiadki mróz wszedł do domu od garażu rurą z zimną wodą i nie chciało to zanic odpuścić więc na trasie rury ustawiliśmy garnki z wrzątkiem i pomogło.
    Jest podejrzenie na podłogę WC na piętrze będącą jednocześnie fragmentem sufitu łazienki na dole. W posadzce zapewne utworzył się mostek termiczny czy jak zwał...

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    gawel

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    10.265

    Domyślnie

    Cytat Napisał Beltaine Zobacz post
    Jest podejrzenie na podłogę WC na piętrze będącą jednocześnie fragmentem sufitu łazienki na dole. W posadzce zapewne utworzył się mostek termiczny czy jak zwał...
    Hmm to trzeba grzać to pomieszczenie dobry byłby promiennik ale można ustawić farelkę tak by dmuchała w podłogę i z 2 h podmucha i powinno odpuścic

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony