Napisał
jacentyy
Hej
Mam bardzo mały wyciek z jakiejś instalacji, zrobiłem próbę ciśnieniową zimnej i ciepłej wody i są w porządku, czas przyszedł na podłogówkę i zrobiłem jak przykazano tj cisnienie próby 3,2 bara (około 1,5 razy większe od roboczego) najpier co 10 minut dobijałem do tego ciśnienia - trzy razy , potem przez 30 minut obserowałem spadek ciśnienia był mniejszy od 0,6 bara tak wiec przystąpiłem do odczytu po 2 godzinach i miedzy tym odczytem 30 minutowym a następnym który akurat miał miejsce po 1,5 h dodatkowej czyli nie było pełnych dwóch godzin po odczycie 30 minutowym ciśnienie spadło o 0,2 bara czyli próba jest niezaliczona.Próba była zrobiona na całym rozdzielaczu , wszystkie zawory zasilające rozdzielacz pozamykane ale na temperaturze około 28 stopni. Moje pytanie czy przez te 2 godziny aż tak sie ta woda wystudziła aby pokazać ten spadek ciśnienia? Długoś pętli sumarczynie około 700 m pert 16 mm
Ktoś coś kiedyś sie bawił profesjonalnie w takie sprawdzanie petli pod kątem wycieków?
pozdr