Zleciłem ekspertyzę. W skrócie wyszło:
Płyta nie ma wymiarów projektowych. Coś im się na boki rozlało. Styrodur wypalili lepikiem. Górna zniszczona warstwa to od 1cm do 4cm. Projekt przewidywał beton B30. Po 60 dniach jest B15 po 90 powinno dobić do B20.
Teraz pytanie poprawiać czy burzyć