dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Jak szybko zdecydowałaś/-eś się na ślub

Głosujących
115. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • pierwszego dnia

    2 1,74%
  • do ko

    3 2,61%
  • 5 4,35%
  • 7 6,09%
  • 12 10,43%
  • 12 10,43%
  • 21 18,26%
  • 25 21,74%
  • 28 24,35%
Strona 2 z 4
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 69
  1. #21

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Napisał smartcat
    Cytat Napisał Lawy
    Po 7-8 latach
    Co tak długo to trwało?
    Długo?? może i tak....ale mi się nigdzie nie spieszy ani nie spieszyło....jak człowiek młody to ceni sobie niezależność. I pewnie gdyby nie zdecydowanie kobiety i jasne postawienie sprawy trwałoby to dlużej...

  3. #23

    Domyślnie

    Cytat Napisał martta
    no to my się zbieramy ponad 8, w tym roku koniec budowy ,planowany na przyszły będzie 9 .
    hehe, a to widzę że mnie się czepiają że najpierw zacząłem budowę a później ślub, że niby odważny itp itd...a tutaj po sąsiedztwie podobne rzeczy

  4. #24

    Domyślnie

    Budowa się kończy, dziecko wyrosło, trzeba pomyśleć o drugim to i ślub trzeba popchnąć w końcu, ponoć co się odwlecze to nie ...
    martta

  5. #25

    Domyślnie

    W pierszym tygodniu znajmości mój obecny mężuś powiedział mi, że czekał na mnie całe życie i wie, że albo ożeni się kiedyś ze mną, albo wcale. Wtedy mu nie uwierzyłam
    Ale postawił na swoim. Po półtorej roku zaręczyliśmy się, a za następne półtorej pobraliśmy. Dziś jesteśmy prawie 4 lata po ślubie i kochamy się z dnia na dzień coraz bardziej
    "Każdy człowiek jest wart o połowę mniej niz mu się wydaje i dwa razy wiecej niz przyznaje mu ogół"
    gg: 7493536

  6. #26

    Domyślnie

    Ktoś zaznaczył że oswiadczył sie PIERWSZEGO dnia!!!!!!!
    Czy to aby nie zart???

  7. #27

    Domyślnie

    Cytat Napisał aha26
    Oczywiscie,ze moze byc tak,ze beda ze soba cale zycie i tego im zycze!,ale to moze byc tylko chwilowe zauroczenie,nie przezyli ze soba zadnej ciezszej sytuacji zyciowej,nie znaja wogole swoich reakcji w danych sytuacjach,wiedza o sobie tyle co o sobie powiedzieli{ciekawe ile nie powiedzieli}.Mysle,ze to jednaj jest troche poroniony pomysl.To taka jazda bez trzymanki,ale jezeli lubia sporty ekstremalne to czemu nie?
    Całkowicie podzielam te wątpliwości. Nie zdecydowałabym się na ślub znając kogoś tak krótko i wiedząc o nim tak niewiele. Może dlatego, że ślub to dla mnie dużo więcej niż tylko ładna ceremonia. Wolałbym nie ryzykować nagłego oprzytomnienia. Ale oczywiście w miłosci jedyną regułą jest to, że nie ma żadnych reguł A takie historie jak Janka sprawiają, że aż serce rośnie
    "Każdy człowiek jest wart o połowę mniej niz mu się wydaje i dwa razy wiecej niz przyznaje mu ogół"
    gg: 7493536

  8. #28

    Domyślnie

    Budowa się kończy, dziecko wyrosło, trzeba pomyśleć o drugim to i ślub trzeba popchnąć w końcu, ponoć co się odwlecze to nie ...
    martta

  9. #29

    Domyślnie

    martta, a na co czekasz? tak z ciekawości pytam
    "Każdy człowiek jest wart o połowę mniej niz mu się wydaje i dwa razy wiecej niz przyznaje mu ogół"
    gg: 7493536

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Napisał patunia
    martta, a na co czekasz? tak z ciekawości pytam
    tak jakoś nie możemy się zebrać, miał być ślub wcześnej ale mieliśmy rodzinne perturbacje i nie było w nastroju na wesele.

    tak jakoś, zawsze coś, może u mnie w rodzinie nie ma "presji" bo sporo znajomych moich rodziców tez tak na "kocia łapę" juz latami ciagnie, ale w końcu się zbierzemy
    Za to ostatnio Świadkujemy często,hmm ...kurcze może to jakiś podtekst od znajomych?...
    No i nie chcę niektórych znajomych szokować bo nas od dawna za małżeństwo biorą.

    A tak wracajac do tematu mam znajomych co po miesiącu znajomości
    ( internetowej zresztą ) ślub planowali, po 3 byli małżeństwem, teraz po roku małżeństwa sie poznają ale jest ok!
    martta

  11. #31

    Domyślnie

    Za to ostatnio Świadkujemy często,hmm ...kurcze może to jakiś podtekst od znajomych?...
    To dobrze wam wróży

    No i nie chcę niektórych znajomych szokować bo nas od dawna za małżeństwo biorą.
    A to niezłe
    "Każdy człowiek jest wart o połowę mniej niz mu się wydaje i dwa razy wiecej niz przyznaje mu ogół"
    gg: 7493536

  12. #32

    Domyślnie

    Janku jesteś nie do przebicia
    u mnie wyglądało to mniej więcej tak że mój przyszły tzn aktualny zmarudził i rano został spotkawszy z moją mamą w łazience
    poszliśmy na ryneczk, po pracy zastanowić sie jakby tu ładnie wybrną , bop mam nic nie komentowała. No i od słowa do słowa ,a był siepień - początek poszliśmy obejrzeć (i tylko z takim zamiarem) jak to wygląda formalnie. Na nasz widok ksiądz zawołał Pańswo do ślubu to kiedy. Na tak postawione pytanie popatrzyli my na siebi i rzuciłam hasło że pewnie w Boże Narodzenie to już miejsc nie ma bo to taki popularny termin a ja śnieg bym kciała... no i co termin wolny był
    dopiero powyjściu stamtąd popatrzyliśmy na siebie baldzi z przrażenia co my najlepszego narobiliśmy ale nie wróciliśmy , no wiecie głupio było I poszlo
    A jak to rodzicom mówiliśmy to już osobna historia

    I trwamy w lepszym i gorszym, stanie szósty roczek - uwierzycie, bo ja czasami nie wierzę. Dodam że należałam do tych niezależnych co nie chcą się hajtać bo to niewola
    ech szkodz gadać
    Jak chce bozia pokarać to rozum odbiera
    pozdrawiam
    Iw.
    jeśli nie można a bardzo się chce to wolno

  13. #33
    M@riusz_Radom
    Guest
    M@riusz_Radom

    Domyślnie

    Cytat Napisał patunia
    To dobrze wam wróży
    Wcale, że nie

    Mówią, że jeśli ktoś ileśtam razy świadkuje ten nie ślubuje

  14. #34
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    jareko

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    17.544

    Domyślnie

    Cytat Napisał aha26
    ...No tak,ale mimo tego,ze oni sa doroslymi ludzmi to co oni w zasadzie wiedza o sobie po 7 dniach znajomosci.
    Sadzisz ze po 10 latach wiedziec bedziesz wiecej? Hmmm..... watpie. Moze po 10 latach zycia na kocia lape jakis poglad realny sobie o partnerze wyrobisz ale tak tylko z doskoku nawet widzac sie codziennie po kilka godzin - tez nie pozansz drugiego czlowieka a mowienie ze znasz kogos w takiej sytuacji jest na wyrost - raczej to pobozne zyczenie
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post7383340
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...-JAR-EKO-uwaga

    nie odbieram PW na Forum,więc proszę nie pisać bo i tak nie odpiszę

  15. #35

    Domyślnie

    Cytat Napisał jareko
    Cytat Napisał aha26
    ...No tak,ale mimo tego,ze oni sa doroslymi ludzmi to co oni w zasadzie wiedza o sobie po 7 dniach znajomosci.
    Sadzisz ze po 10 latach wiedziec bedziesz wiecej? Hmmm..... watpie. Moze po 10 latach zycia na kocia lape jakis poglad realny sobie o partnerze wyrobisz ale tak tylko z doskoku nawet widzac sie codziennie po kilka godzin - tez nie pozansz drugiego czlowieka a mowienie ze znasz kogos w takiej sytuacji jest na wyrost - raczej to pobozne zyczenie
    Oczywiscie,ze jest tak,ze mozna kogos zyjac z nim 20 lat do konca nie znac,ale bez przesady...sa w zyciu sytuacje,ktore pokazuja prawdziwy charakter czlowieka,ktory moze nie ujawnic sie przez 7 dni znajomosci.Wiecej dowiem sie przez 10 lat niz 7 dni to chyba nie ulega watpliwosci.Obawiam sie,ze niektorzy zauroczeni 7 -ma dniami znajomosci moga za pol roku obudzic sie z reka w nocniku.

  16. #36

    Domyślnie

    Dodam jesze do mojej powyzszej wypowiedzi,ze ja za kazdym razem na poczatku znajomosci z nowym chlopakiem BYLAM PEWNA,ze teraz to jest wlasnie ten jedyny,pozniej zauroczenie mijalo,okazywalo sie,ze to jednak nie to i od poczatku ta sama bajka az w koncu znalazl sie ten wlasciwy.Jak wyszlabym za tamtych poprzednich po 7 dniach znajomosci to potem w buzie bym sobie plula,ze tak szybko podjelam ta decyzje a tak nawet jezeli cos teraz nam nie wyjdzie {z mezem} to powiem no trudno ,spotykalismy sie cztery lata,staralam sie go poznac a on skrzetnie ukrywal swoje wadyale nie jest to moja wina.W innym przypadku obwinialabym siebie za taka glupote.Slub{szczegolnie koscielny to odpowiedzialna decyzja-przynajmniej dla mnie i powinna byc przemyslana}

  17. #37

    Domyślnie

    Po trzech latach.

  18. #38
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    Wczoraj minęły 23 lata od naszego poznania .W grudniu minie 23 lata od naszego ślubu , czyli ......MILOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA ......

    decyzje o wspólnym życiu podjęliśmy w 3 miesiące od pierwszego spotkania .....

    nadal się zaskakujemy ..... i jest fajnie

    ( o teorii długiej znajomości mogę powiedzieć jedno - nie ma reguły - moi Rodzice decyzję o swoim ślubie podjęli po 6 latach znajomości i są najszczęliwszą para jaką znam , a nasi znajomi ,ktorzy poza soba świata nie widzieli przez całe liceum i studia , w zalegalizowanym związku wytrzymali 3 lata )

  19. #39

    Domyślnie

    Ew-ka gratulki !!

    Stan licznika u nas : 26 lat razem, 20 po zaobrączkowaniu.

    I wciąż nam siebie za mało..

  20. #40

    Domyślnie

    Poznaliśmy się w '97, zaczęliśmy "chodzić" ze sobą w '98, zaręczyliśmy się w '01, a ślub wzięliśmy w '02. Zaznaczyłam od 2 do 5.
    Pozdrawiam
    Marta
    GG 8607373

Strona 2 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony