Prosze o wasza porade.... Od dwoch dni na naszej dzialce kreci sie bezpanski mlody piesek. Nie chcemy go zachecac, aby zadomowil sie na dobre, moze wiecie gdzie go mozna odwiezc? Jest nieduzy, taki "jamnikowaty", jasny braz. Nie boi sie ludzi i lasi sie do robotnikow. Nie wiem czy ktos go dokarmia, ale uparte z niego stworzenie, bo nie chce sie wyniesc Nie mozemy przygarnac tego pieska, bo dopiero za trzy miesiace przeprowadzimy sie. Dzialka nasza jest ogrodzona, ale pewnie ten piesek wchodzi szczelina pomiedzy prowizoryczna brama.
Dzieki za wasze porady. Moze ktos z was moglby go przygarnac?
PS- Na wielkanoc ktos podrzucil nam na dzialke malego kotka, bylo zimno, zwierze trzeslo sie i bylo glodne. Kotka wzial moj brat, ale psa juz nie moze wziac... Co tu robic?