WItajcie.
Dach położony rok temu. Po sporym deszczu i przy roztopach woda kapie po obróbce (do rynny oczywiście też leci). Tak ma być? Dzwoniłem do wykonawcy i mówi, że to efekt zamierzony bo inaczej nie byłoby wentylacji (rzekomo skropliny są odprowadzone po pasie podrynnowym). Może się jakiś fachowiec wypowiedzieć na ten temat? Pierwszy raz coś takiego widzę, żeby woda spływała do rynny i kapało naokoło domu. Skropliny to jeszcze rozumiem ale jak pada deszcz?
Nagrałem filmik, który pokazuje problem.
Dzięki z góry za pomoc.
https://drive.google.com/file/d/1xJI...mZGAGAROI/view
Dach z pełnym deskowaniem bez membrany. Papa po całości ze szczeliną wentylacyjną.