Jakoś nie mam zaufania do kabli grzewczych, dwóch instalatorów powiedziało mi, że odradzają kable. Jeden powiedział, że jego klient położył dywan 3x3m co doprowadziło do przegrzania kabla.
Więc w sumie na korzyść wodnej podłogówki przemawia w moim przypadku:
- możliwość zakumulowania ciepła w buforze i posadzce (w przypadku kabli tylko w posadzce)
- przy wodnej podłogówce mogę w przyszłości dołożyć pompę ciepła,
- elastyczność w meblowaniu pomieszczeń,
- ciepłe płytki pod prysznicem, jeśli dobrze pamiętam kabli nie można prowadzić pod prysznicem.
Jeśli chodzi o PV to chcę założyć po oddaniu domu do użytku, aby skorzystać z programu czyste powietrze i ulgi termomodernizacyjnej.