Witam
Zastanawiam się nad zmianą źródła ciepła i CWU w moim domu. Opiszę
co jest:
- dom 84 m2 parter i poddasze użytkowe
- ściany porotherm 36cm + 10 cm styro grafitowego
- strop wełna 20 cm
- w całym domu ogrzewanie podłogowe (niestety rurki co 25 cm, nie ja
budowałem dom), na płycie od piwnicy około 7 cm styro + 7 cm wylewki
- w każdym pomieszczeniu dodatkowo po 1 lub 2 kaloryfery
- bufor 750 l z 3 wężownicami (1 na dole nieużywana, 2 dolna spięta z
górną i tak grzane CWU), i z grzałką 3F 6kw z termostatem mniej więcej
w połowie wysokości bufora.
- kocioł GS SAD C.O. 12 kw z 2009 roku z marną sprawnością, ochrona
powrotu zawór termostatyczny 55 stopni, często bufor grzany
grawitacyjnie, bo wychodzi na to, że bez pompki kocioł ma lepszą
sprawność
- komin prawdopodobnie ceramiczny obsypany keramzytem 25x25 cm
W tym roku po sezonie chcę zmienić kopciucha, i tutaj pytanie czy kupić
jakiegoś DSa (MPM, Setlans, Oniwo DS) czy iść w podajnikowca, a jeśli
tak to jakiego.
Mam swoje drewno, miejsce na sezonowanie około 7mp. Czas poświęcony na
palenie i prace porządkowe wolałbym oczywiście poświęcić na coś
innego, w obecnym kopciuchu muszę spalić 2 zasypy drewna żeby
naładować bufor w około 70%.
Wynik z ciepło właściwe https://cieplowlasciwie.pl/wynik/bvun
Co wybrać ? DS? Podajnik? a może G12W i grzanie prądem a na lato solary?
Gazu nie mam w domu i nie biorę go pod uwagę, do PV nie jestem
przekonany. Miło byłoby zamknąć koszt w okolicach 10 tys. zł.