Mam pytanko do osób, które w ostatnich latach montowały schody na strych, np. Fakro.
Otóż z zasady montuje się je chyba w taki sposób, że skrzynkę mocuje się między jętkami, a jednocześnie chcielibyśmy, żeby klapa była zlicowana z powierzchnią sufitu.
Niestety jest to mało prawdopodobne, jeśli pod jętkami mamy drugą warstwę wełny, a na dodatek jeszcze pustkę powietrzną między wełną a stelażem na sufit gips-karton.
Montując w takim przypadku schody powstanie nam taka wnęka patrząc od dołu, tzn. klapa wyłazu będzie wyżej niż poziom sufitu.
Czy taka wnęka to normalne rozwiązanie? Czy raczej preferuje się jakieś inne wykonanie wyłazu na strych w takiej sytuacji?