dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie chudy beton- zmroziło go, co dalej ?

    Panowie sprawa wyglada nastepujaco, chudziaka wylewałem około 4 stycznia kiedy jeszcze cały czas było na plusie, po około 10 dniach jak na złość przyszły mrozy do około minus 15 stopni, na poczatku lutego były kolejne mrozy czyli minus 20 stopni. Niestety nie miałem możliwości przykrycia chudziaka czymkolwiek a nawet bym powiedział, że nie wiedziałem że tak się robi.
    Wierzchnia warstwa chudziaka lekko się skruszyła co widać na zdjęciach ale po około 0,5 cm jest juz w miare twardo. Moje pytanie brzmi czy takie mrozy znacząco wpłynely na beton i bedzie on do wywalenia ? czy jednak te 10 dni do pierwszych mrozów spowodowaly że jednak nie będzie tak źle. Z tego co słyszałem podobno najgorsze są pierwsze noce po zalaniu. tutaj minelo 10 dni i wtedy przyszły mrozy. Jak rozpoznać czy beton nadaje się tylko do skucia ? Nie wiem czy dodal sie obrazek bo cos mam problemy ale prosze o odpowiedzi czy ktos juz mial taki problem

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    po 10 dniach nie powinno nawet wierzchniej wastwy uszkodzić, chyba że tam nalałeś wody lub napadło. Generalnie chudy po zebraniu luźnych części powinien byc zdatny do użytku

  3. #3

    Domyślnie

    wody nie lałem ale jak wiadomo jest zima i śniegu napadalo, więc topniało i beton sam z siebie pobierał wodę, potem przyszły katastrofalne mrozy i kurde boję się że rozsadziło chudziaka aczkolwiek jak na razie tylko wierzchnia warstwa jest skruszona

    Jak zmiotłem tą wierzchnią warstwę to jest już lepiej. boję się bo słyszałem że jak beton wypił wodę to mrozy mogły go rozsadzić. Ile trwa dojrzewanie betonu ? boję się że za kilka miesięcy jak będę stawiał na nim ścianki działowe to będzie za słaby. Zwłaszcza że żadnego zbrojenia w nim nie mam. Nie wiem jakie jest Wasze zdanie ?

  4. #4

    Domyślnie

    Nieładnie powiem -na tym etapie kierownik powinien się wypowiedzieć: fundamenty, strop i dach to podstawa jego obecności.

  5. #5

    Domyślnie

    Chudziak to tylko podstawa. Mogłoby go nie być i też by budynek stał.
    Chudziak nie musi mieć żadnej wytrzymałości mechanicznej.

    Odbij luźny beton, pozamiataj i działaj dalej. Nie ma się czym przejmować.

    Cytat Napisał Tolo74 Zobacz post
    Nieładnie powiem -na tym etapie kierownik powinien się wypowiedzieć: fundamenty, strop i dach to podstawa jego obecności.
    Chudziak to ani fundamenty, ani strop, ani dach

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tolo74 Zobacz post
    Nieładnie powiem -na tym etapie kierownik powinien się wypowiedzieć: fundamenty, strop i dach to podstawa jego obecności.
    Chudy beton to nie fundament.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał mmmarcinnn Zobacz post
    Chudziak to tylko podstawa. Mogłoby go nie być i też by budynek stał.
    Chudziak nie musi mieć żadnej wytrzymałości mechanicznej.

    Odbij luźny beton, pozamiataj i działaj dalej. Nie ma się czym przejmować.


    Chudziak to ani fundamenty, ani strop, ani dach
    dokładnie zdaję sobie sprawe z tego że chudy beton nie musi mieć super wytrzymałości bo to nie strop przeciez ani fundament ale w takim razie co ze ściankami działowymi ? przeciez to też jakiś tam ciężar na to idzie. Czy nie okaże się za jakiś czas, że tu gdzie stoją ścianki będzie coś nie tak i zacznie się robić "krecha" na tynku ? Wiecie niby przeciez jest dobrze zagęszczone pod chudziakiem, ale tak sobie wyobrażam co by było gdyby...

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Chudy beton to nie fundament.
    Owszem, lepszy chyba taki chudziak niż żaden, ale kierownik powinien widzieć w co jest lany beton i na tym etapie dobrze doradzić.
    najgorsze co może być to oberwana ziemia w czasie zalewania -jak jest zbrojenie i -niedopilnowanie tego.

  9. #9

    Domyślnie

    Na dobrze zagęszczonej pospółce ściany nie będą się zapadać. Lepiej z chudziakiem, koszt niewielki a ryzyko problemów mniejsze.

    Wyjaśnijmy sobie: nie piszę że chudziak jest zbędny.

    Tu spokojnie można olać temat.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony