Witam.

Mam akwarium z automatyczną dolewką która po wykryciu ubytku wody załącza pompę która ją uzupełnia. Boje się tego, że może mi się zdarzyć zapomnieć dolać wodę do zbiornika zapasowego przez co dojdzie do takiej sytuacji, że system dolewki załączy pompę ale już jej nie wyłączy (będzie pracowała aż do uzupełnienia wody w akwarium czyli w nieskończoność) ponieważ będzie ona pracowała na sucho i niczego nie uzupełni. Dojdzie wtedy do sytuacji spalenia, uszkodzenia pompy.

Chciałbym pomiędzy system dolewki a pompę wody (łączone są normalnie przewodem z wtyczką) wstawić automatyczny wyłącznik który po otrzymaniu zasilania z dolewki będzie odliczał maksymalnie minutę może dwie i w razie czego odłączał pompę po tym ustawionym czasie. Po zaniku napięcia (czyli uzupełnieniu wody w akwarium) ten wyłącznik powinien się resetować i czekać na kolejne napięcie. W ten sposób pozbędę się problemu ciągłej pracy pompy na sucho.

Coś na zasadzie samoczynnie wyłączającego się światła na klatce schodowej w blokach.

Znalazłem wyłączniki klatkowe ale tylko do puszek elektrycznych a nie takich z własną obudową z gniazdkami. Poza tym jak się tego szuka to wszędzie wyskakują programatory czasowe ale to nie o to mi chodzi. Z elektroniki jestem zielony.

Jeżeli nie ma taki z oddzielną obudową z wtyczką z jednej strony i z gniazdkiem z drugiej to czy można np. taki do puszki (https://allegro.pl/oferta/f-f-automa...ant=7655389954) jakoś przerobić? Żeby dodać do niego gniazdko i wtyczkę?


Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.