dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1

    Domyślnie Ile kosztuje wytyczenie granic działki?

    Ile mniej więcej płaci się za wytyczenie granic działki? Chciałbym wiedzieć gdzie dokładnie się kończy gdzie zaczyna, żeby ktoś przyjechał i wbił kijki.

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Kijki wbija się stojąc na ośnieżonym stoku.
    Uncle google --> "twój powiat/miasto geodeta" , klick.Telefon, troche szczegółow i się dowiesz. Geodeta odnajdzie znaki graniczne (kamienne lub betonowe) lub uzupełni brakujące. Zlecasz "wskazanie i trwałe oznaczenie granic". Może nie być tanio.

  3. #3

    Domyślnie

    Skoro odnajdzie znaki graniczne, to mam rozumieć że każda działka ma gdzieś pod ziemią zakopane kamienie graniczne czy jak to działa?
    Dodam, że to działka rolna o ile to ma jakieś znaczenie.

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Znaki graniczne są bo się uchowały lub ich nie ma bo: zostały wyorane przypadkiem (szczególnie na wypukłych załamaniach roli), zostały wykopane celowo aby zatrzeć granice (czyn karalny) lub nigdy ich nie było. Tak czy siak geodeta jakiś dokształt posiada i ma wiedzę jak się zachować w zależności od okoliczności. Po zgłoszeniu otrzyma też dokumenty (o ile istnieją) i współrzędne granic z informacją o ich pochodzeniu. Po konfrontacji z terenem będzie wiedział co robić.
    Znalezione znaki graniczne podlegają pomiarowi choćby dla kontroli ich położenia - czy jest poprawne. Itd. itp.
    Mapa to tylko obrazek, nawet jeśli wyrysowana przez "kompjuter".

  5. #5

    Domyślnie

    Zastanawiałem się czy nie da się tego zrobić samodzielnie.
    Tzn. kupić/wynająć/pożyczyć urządzenie do pokazywania współrzędnych i z mapy sprawdzić te granice działki.

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Nurek_

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Sosnowiec
    Posty
    1.126
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Pytanie co rozumiesz przez wytyczenie granic działki.
    Jak tylko chcesz dla siebie informację gdzie masz granicę, to przy okazji tyczenia domu geodeta mi wyznaczył granice działki za 50zł od punktu. Ale to tylko informacja dla ciebie
    Możesz tez zrobić, jak bisze Bertha, okazanie granic, z wezwaniem sąsiadów, protokołem itp. Ale to myślę że lekko ponad 1tys zł kosztuje
    Parterówka 117m2 | ściany 20cm grafitu 0.32 | podłoga 20 cm EPS 0.36 | strop 35 cm wełny 0.36 | rekuperator Izzifast 300 ERV | pompa ciepła Buderus WLW196i | PV 9,75kW na gruncie
    Dziennik budowy

  7. #7

    Domyślnie

    Pytałem się niedawno geodety, stawki lubelszczyzna:
    - wskazanie granic 50-100 zł za naroznik
    - wznowienie granic (z papierami, wyzwaniem sąsiadów- wszystko oficjalnie) 1500 zl

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Znając życie to pewnie zrobisz wariant najtańszy. Zapłacisz, ogrodzisz się, czyli wydasz kase i/lub własną robociznę. Za jakiś czas (może drzewka które posadzisz wzdłuz granicy nieco podrosną) sąsiad zabierze się za budowe i rozpocznie o wytyczenia granic działki albo geodeta już na etapie sporządzania m.d.c.p. stwierdzi że granice musza być pomierzone, gdyż nie spelniają ......... z dnia 18. ........ 2011 r. Wytyczy granice z dokumentów lub inszego postępowania i będzie lament że granica biegnie po "twoim gruncie". W twoim mniemaniu .
    Zakwestionujesz ten stan rzeczy? To geodeta zapyta: Na jakiej podstawie tak uważasz? Masz jakiś dokument? Nie? Więc elegancko mówiąc - goń się leszczu!
    Wbrew temu co mmmarcinn wcześniej napisał, nie ma dwóch procedur:
    1. - wskazanie granic 50-100 zł za naroznik
    2. - wznowienie granic (z papierami, wyzwaniem sąsiadów- wszystko oficjalnie) 1500 zl

    Punkt 1. to wyłudzenie i "praca" niezgodna z prawem. Za czasów dawno minionych to nazywało sie "fucha" - wykonawca pracował na państwowym a po godzinach pracy dorabiał fuchami, po których niekiedy do dzisiaj się sprząta (w polu lub w sądzie) .
    Punkt 2. to jedyne dopuszczalne postępowanie. Lecz nie wyzwanie sąsiadów (za co ich wyzywać?) tylko zawiadomienie sasiadów ZPO (za potwierdzeniem odbioru - żółta zwrotka), nie papier (chyba że cierpią na dolegliwości gastryczne) tylko protokół wskazania znaków granicznych. Wszystko oficjalnie - to żadna łaska ale wymóg przepisowy. Czynności wykonane bez spełnienia warunków przypisanych prawem - nie pociągają za sobą skutków prawnych. Czyli jakby ich nie było plus sankcje prawne za niestosowanie się do przepisów przez wykonawcę. Chyba że taki jest lubelski folklor? Aaaa, to życzę powodzenia



  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Cytat Napisał asaledr Zobacz post
    Zastanawiałem się czy nie da się tego zrobić samodzielnie.
    Tzn. kupić/wynająć/pożyczyć urządzenie do pokazywania współrzędnych i z mapy sprawdzić te granice działki.
    Skąd weźmiesz współrzędne? Znasz poprawne wartości? Anzug też sobie uszyjesz? Zęba wyrwiesz o klamkę a ślepą kiszkę wyrżniesz scyzorykiem?
    Toż przecie przedszkolaki są mądrzejsze.

  10. #10

    Domyślnie

    Do rozpoczęcia budowy daleko a zaczyna sie dziadowanie. Niech ci proboszcz przy koledzie odnajdzie i pokropi ...

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    kemot_p

    Zarejestrowany
    Jan 2014
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    4.358

    Domyślnie

    Dlaczego wskazanie punktu granicznego wg procedury 1 którą opisał mmmarcinnn miałoby być niedokładne i nastręczyć w przyszłości problemów inwestorowi? Przecież to robi geodeta na podstawie dokumentów, współrzędnych itp. a nie Rysiek spod budki z piwem. U mnie wg procedury 1 został wskazany jeden z punktów granicznych, który poprzedni właściciel mojej działki zniszczył podczas robienia drogi wewnętrznej.

  12. #12

    Domyślnie

    Bertha,
    Za jedno i drugie wystawia rachunek.
    Nie wiem jakich masz sąsiadów, ale jak rozmawiasz z nimi tak jak na forum to nie dziwię się że masz z nimi same problemy.

    Grodziłem już kilka działek, z geodetą, bez wznawiania granic. Byłem ja, sąsiedzi i geodeta. Granica ustalona, narożny słupek zabetonowany, po zabiegu.
    Jedna siatka ma już kilkanaście lat i nigdy nie było problemów...

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Cytat Napisał mmmarcinnn Zobacz post
    Bertha,
    Za jedno i drugie wystawia rachunek.
    Nie wiem jakich masz sąsiadów, ale jak rozmawiasz z nimi tak jak na forum to nie dziwię się że masz z nimi same problemy.

    Grodziłem już kilka działek, z geodetą, bez wznawiania granic. Byłem ja, sąsiedzi i geodeta. Granica ustalona, narożny słupek zabetonowany, po zabiegu.
    Jedna siatka ma już kilkanaście lat i nigdy nie było problemów...
    Wystarczy lektura art. 39 (Dz.U. 2020, poz.276) ze zrozumieniem tekstu, aby stwierdzić co było nie tak. Problem wasz (gdy któryś sąsiad sprzeda grunt a nabywca będzie dociekliwy) i figuranta z gps-em. O fakturze nawet szkoda pisać. Zgłoszenie pracy kosztuje od 103,90 wzwyż. Nie pogrążaj się chłopie. Wy chcecie jak najtaniej, ale to geodeta odpowiada jak wyjdzie kaszana. Kaszaną jest brak choćby brak protokołu, etc., pandzik dobrze napisał. Zresztą temat wracał już kilka razy.

    Miętkie serce to rzyć twarda.

  14. #14

    Domyślnie

    Po pierwsze co za różnica czy geodeta robi wznowienie granic czy "pokazanie palcem gdzie jest narożnik działki". Jak jedno i drugie jest zrobione dobrze to narożnik się nie przesuwa. Jak spieprzy robotę to i tak jest źle.
    Po drugie nie wiem jak inni, ale ja się dogaduję z sąsiadami i płot robię wspólnie przy ogólnej zgodzie.
    Po trzecie płot postawiony jak w punkcie dwa jest PRAKTYCZNIE nie do przesunięcia/usunięcia.


    Po czwarte i najważniejsze - już któryś raz próbujesz udowodnić, że geodecie należy płacić grube tysiące za każdy ruch palcem. Nie tędy droga. Taki sposób naganiania klientów działa tylko przeciwko Tobie.
    Ale, mimo wszystko, życzę powodzenia w interesach. Będzie potrzebne...

    Kończę udział w tej bezsensownej dyskusji, a realne kwoty podałem parę postów wyżej.

  15. #15
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.277

    Domyślnie

    Mam obowiązek wykonać zlecenie tak aby klientowi nikt nie podskoczył a przy okazji ja też mam dupochron. Praca wykonana niezgodnie z przepisami nie wywołuje skutków prawnych. Wiem ,że dla wielu jest to zbyt skomplikowane aby zrozumieć. Trudno, ich wybór.
    Nic nikomu nie naganiam . Nawet gdybym telefon wy.....ł* do rowu, to i tak klienci wiedzą gdzie przyjechać lub zaczepią na szosie, ulicy czy w polu.
    Gdy nie chcę zlecenia, to mówię w słuchawkę NIE, lub ewentualnie bardzo namolnemu rzucam termin około rok i mam spokój.
    Dawno pisałem: cena za usługę jest zapisana w umowie między zlecającym a zleceniobiorcą. Jak ci drogo, to idź do tego który zrobi taniej. Lecz pamiętaj o trójkącie: tanio ^ szybko ^ dobrze. Na FM było kiedyś łopatologiczne wyjaśnienie tego pojęcia.

    Płot ma stać , ściśle mówiąc - granica przebiega tam gdzie wynika z dokumentów (np. ze zgodnego oświadczenia stron zapisanego w dokumentach) przyjętych do PZGiK.

    Na gębę to można zwoływać się na piwo.

    *) wyrzucił
    Ostatnio edytowane przez Bertha ; 14-04-2021 o 02:02 Powód: ściśle mówiąc - granica przebiega

  16. #16

    Domyślnie

    Takie pytanie jest jakiś sposób na samodzielne odszukanie słupków granicznych? Może jakaś maszyna, wykrywacz? Albo chociaż jak głęboko może być taki słupek żeby mniej więcej sprawdzać w tych miejscach jakimś ostrzem

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Cytat Napisał asaledr Zobacz post
    Takie pytanie jest jakiś sposób na samodzielne odszukanie słupków granicznych? Może jakaś maszyna, wykrywacz? Albo chociaż jak głęboko może być taki słupek żeby mniej więcej sprawdzać w tych miejscach jakimś ostrzem
    Jedyna maszyna, mało współczesna to szpadel. Smartfonem nie dasz rady.

  18. #18

    Domyślnie

    No myślałem bardziej o tym, że jeśli słupek jest z jakiegoś kamienia to ewentualnie wykrywacz jakiś kamieni, albo skaner.

    Ale o szpadli też myślałem, żeby po prostu tam gdzie mi się wydaje że jest granica szukać szpadlem czegoś pod ziemią, tylko jak głęboko można się spodziewać jakiegoś znaku?

  19. #19
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    jarek 92

    Zarejestrowany
    Jul 2020
    Skąd
    białystok
    Kod pocztowy
    15-100
    Posty
    4

    Domyślnie

    za wbicie palików geodeda odemnie wziął 300zł.a i miałem też te stare kamienne od razu wbite

  20. #20

    Domyślnie

    Jeśli znajdziesz chociaż 2 kamienie, które można przyjąć za punkt odniesienia to przy pomocy taśmy mierniczej odnajdziesz pozostałe kamienie z dokładnością do 1m i zaoszczędzisz kilka stówek. W ten sposób odszukałem u siebie 9 kamieni, niektóre były widoczne a inne zarośnięte trawą.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony