Witam,
kupiłem drugie mieszkanie sąsiadujące z tym, w którym aktualnie mieszkam i chciałbym zrobić otwór pomiędzy tymi mieszkaniami.
Otwór będzie nieduży, szerokość 70cm bez drzwi. Mieszkań nigdy w przyszłości nie zamierzam łączyć w jedną KW - zawsze będą traktowane jako oddzielne, mają oddzielne wejścia z klatki schodowej i tak pozostanie.
Cały problem w tym, że pomiędzy mieszkaniami jest ściana nośna (mieszkanie na parterze w bloku 4 piętrowym).
Technicznie zostanie to wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną przez fachowców, ja mam pytanie natury formalnej.
Jak podejść do tematu pozwolenia z PINB, Wspólnotą mieszkaniową, ponieważ z tego co się orientowałem na taki otwór potrzebuję projekt budowlany + zgody wspólnoty (nie wiem czy większości, czy jednomyślnej, bo spotkałem się z obiema wersjami).
Ekipę remontową mam umówioną na sierpień - zależy mi, żeby do tego czasu wyrobić się z formalnościami.
Inną opcją jest zrobić tylko zgłoszenie do PINB z zamiarem wykonania otworu i z załączeniem aktu własności obu mieszkań lub w ogóle nie zgłaszania tego nikomu - i liczyć, że nikt z sąsiadów nie zgłosi samowoli budowlanej.
Jaką opcję mi doradzacie?