dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Zawyżony poziom ulicy czyli klasyczne zamurowanie wjazdu

    Gmina przebudowuje mi ulicę (w zasadzie ciąg pieszo-jezdny) graniczącą bezpośrednio wzdłuż jednego boku mojej działki. Wjazd mam tylko od tej ulicy.
    Problem polega na tym, że poziom (rzędna jak kto woli) projektowanej i realizowanej ulicy jest sporo powyżej poziomu, który był dotychczas (przedtem wysypany był tylko kamień)
    Teraz sytuacja wygląda jak poniżej, narzuciłem małe zdjęcie jak to wyglądało przed realizacją:

    Dodam, że granica przebiega dokładnie jak bok krawężnika. Nie mieszkam tam jeszcze więc nie było mnie przy rozpoczęciu inwestycji, nikt też ze mną się nie skontaktował, żeby uzgodnić jakiś wjazd czy poziom. Różnica w bramie to lekko 0,5m a pomiędzy zaznaczoną studzienką a poziomem ulicy ponad 0,8m.
    Po kontakcie inwestor stwierdza, że nie dało się inaczej i jest zgodne z projektem. Tak, rzędne się zgadzają. Tylko co z tego skoro żeby wjechać na działkę muszę wysypać pochylnię o długości około 5 metrów, żeby zachować spadek pozwalający wjechać bez zawieszenia samochodem. Akurat moja działka jeszcze naturalnie opada (spadek około 7-8%), więc mam jeszcze trudniej. Zgodzili się łaskawie wysypać tą pochylnię.
    Tylko czy taki projekt jest zgodny z przepisami?
    Pomijam, że zeszpecili mi działkę swoim istotnym oddziaływaniem, o którym w projekcie nie ma mowy. W projekcie, w punkcie o odziaływaniu jest wyraźny zapis, że:
    "Obszar oddziaływania inwestycji został określony graficznie w części rysunkowej projektu
    zagospodarowania terenu i w całości mieści się w granicach działek inwestycyjnych.".." Obszar oddziaływania mieści się w
    granicach działek:" ( i wymienione są tylko działki pod drogę) .
    Co jest nieprawdą, ponieważ wymusza na mnie narzucenie ton materiału, żebym mógł wjechać na swoją działkę.
    Zapytam jeszcze raz, czy to jest zgodne z prawem i nic nie mogę poradzić bo taki jest projekt?


    Druga sprawa. Poradźcie mi czy tak położony krawężnik jest zgodny ze prawem i sztuką budowlaną:



    Nie dość, że krawężnik leci po granicy co automatycznie wymusiło wejście w mój teren żeby go podeprzeć. Różnica poziomu pomiędzy moją działką a górną płaszczyzną krawężnika około 0,8m.
    Z mojej siatki zrobili sobie "mur" oporowy. Jak zdejmę siatkę to za dwie zimy wszystko "wjedzie" mi na posesję, bo nie ma co tego trzymać.
    Jak na moje oko, i nie tylko moje, tam powinien być w projekcie mur oporowy. Teraz jak będę chciał robić ogrodzenie to ja muszę wylać kubiki betonu żeby to utrzymać.
    Gdzie zgłosić taką sprawę, oczywiście inwestor mówi, że wszystko wg planu.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	brama.jpg
Wyświetleń:	17
Rozmiar:	99,2 KB
ID:	454821  
    Ostatnio edytowane przez chab ; 12-04-2021 o 20:27 Powód: literówka

  2. #2

    Domyślnie

    Ciężka sprawa, droga sądowa będzie kosztowała ciebie kasę i nerwy a zanim się zakończy miną lata - szczególnie przy obecnym tempie procesowania.

    Próbował bym dogadać się z wykonawcą żeby wcisnął w koszty nadsypanie twojej działki do płotu lub murek oporowy z prefabrykatów a przynajmniej obniżenie krawężników i zrobienie wjazdu do Ciebie. Chyba na tym etapie nie jest to jeszcze nie możliwe.

    Chyba że masz do kogo uderzyć w urzędzie/starostwie i wymusić zmianę projektu.

    Pozdr.

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Pogadać na zasadach ogólnych dopóki wykonawca jest na obiekcie. Potem będzie za późno na zrobienie czegokolwiek, zostaniesz z obietnicami wójta. Co z nimi można zrobić, chyba dobrze wiesz?

  4. #4

    Domyślnie

    Tylko że tak naprawdę wykonawca realizuje projekt a tam jest opisana taka technologia wykonania, bez muru oporowego (pomijając sprawę wejścia na mój teren). Próbowałem rozmawiać ale nic to nie dało - taki jest projekt i nie da sie inaczej. Czy nadzór budowlany byłby w stanie tu coś wskurać? Chyba są jakieś przepisy które określają kiedy ma być mur oporowy a kiedy nie? Mam wrażenie, że projektant nie sprawdził tego w terenie, bo gdyby droga była obniżona o 0.5m (tak jak przebiegała naturalnie) to wszystko by się zgadzało.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Projektant dał palmę, o ile widział teren w naturze i wiedział co projektuje? Modne są projekty zdalne. Przetarg, mdcproj najtańszy wykonawca z jednego końca Polski, potem projekt według analogicznego kryterium z drugiego końca Polski. Mogła też być oszczędnie zaktualizowana mapa i brakowało pikiet/y na twojej działce, więc różnica wysokości nie ujawniła się na projekcie. Teraz projekt jest święty, rozum dawno poszedł się ....ć* . Nawet kanalizacja ma płynąć pod górę, oczywiście grawitacyjnie! Normalka .
    Pilny kontakt z inspektorem nadzoru i wykonawcą. Mają maszyny i surowiec, więc nawet jeśli miałbyś dołożyć się do inwestycji, to będzie ułamek kosztów uruchomienia procesu od nowa przez ciebie (nowa mdcp, projekt, wykonawca itd.).. Patrz na to od strony ekonomicznej. Ci którzy zawsze mają rację leżą na cmentarzu po zawale serca.

    *) pasać

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony