Witam serdecznie wszystkich
Przybyłem do Państwa z problemem, na który mam nadzieję uda się Wam zaradzić.
Co wybrać?
1. 9,99kw fv na dachu, rekuperacja, klima, ogrzewanie na prąd (folie grzewcze z sufitu i maty grzejne z podłogi - te drugie tylko w łazienkach), woda podgrzewana w kotle w boilerze 250l (też na prąd).
2. 9,99kw fv na dachu, rekuperacja, klima ogrzewanie podłogowe wodne w rurkach (też na prąd-w domu nie ma gazu)
3. 9,99kw fv na dachu, rekuperacja, klima ogrzewanie podłogowe wodne w rurkach na gaz (musiałbym robić przyłącz bo specjalnie to odpuściłem myśląc o prądzie)
Chciałem aby dom miał niskie koszty użytkowania (oczywiście liczyłem się z tym, że na dzień dobry trzeba więcej wrzucić).
Dane potrzebne do szerszego spojrzenia znajdują się poniżej
dom z poddaszem użytkowym, pow uż 95m2 a pow całkowita 120m2. Ściany z pustaka ceramiki 25cm, z zewnątrz ocieplone będą wełną (nie wiem jeszcze jaka grubość, czekam na opinię ekipy oraz znajomego zajmującego się tym). Dach dwuspadowy wschód zachód z bachodachówki - dach cały odeskowany. Okna 7kom veka 82 softline 3szyb 4mm każda z ciepłymi parapetami. Dach ocieplony będzie również wełną.
Wymarzyłem sobie taką sytuację: na dachu panele 9,99kw, w domu reku+klima+standardowe urządzenie domu typu tv, komputery itp itd. W moim idealnym świecie chciałem ogrzewać dom tylko za pomocą prądu (folie/maty). Wodę w kotle w boilerze 250l też na prąd. Płyta na poziomie 0 miałaby być ocieplona 10cm styrobeton, 5cm styropian i 5cm wylewka anhydryt. Strop miałby być ocieplony 10cm styrobeton i 5anhydryt. Plan był taki że w całym domu prócz łazienek byłoby ogrzewanie foliami z sufitu (rs), w łazienkach maty w podłodze (też rs). W mojej głowie ilość prądu produkowana z instalacji fv miałaby wystarczyć na ogrzanie domu (wg sprzedającego rs, 4,5kw to zapotrzebowanie do ogrzania +20 przy -20 na zewnątrz), ogrzanie wody w boilerze i sprzęty działające w domu i teoretycznie to co bym nadprodukował w wiosnę/lato i jesień odebrałbym w zimę.
Wszystko fajnie pięknie ale czy to ma sens i czy to się dodaje/sumuje?
Elektryk mi mówi żebym zrobił podłogowe wodne bo pole elektromagnetyczne, czytam :
http://www.foliagrzewcza.com.pl/graf...a_grzewcza.pdf
https://redsnake.pl/wp-content/uploa...ki_badania.pdf
nie jestem elektrykiem więc się na tym nie znam, ale zdanie w podsumowaniu jako, że
"zmierzone natężenia pola są wielokrotnie mniejsze od wartości dopuszczalnych w środowisku" oznacza dla mnie że jest ok.
Mówię kb o moich planach, ten mi mówi żebym olał fv bo to pic na wodę i zdzierstwo i szedł w gaz. Czytam dalej o ogrzewaniu podczerwienią, zdrowe, nie unosi kurzu, promieniowanie dalekie nie wpływa na oczy itp, że grzeje tylko skórę. Z drugiej strony już któraś osoba mi mówi żebym dał sobie z tym spokój.
Aktualnie mam ostatni moment na decyzję w jakim kierunku iść i mam mętlik w głowie. Czy idąc całkowicie w prąd to instalacja da radę? Czy zjedzą mnie rachunki za prąd? Czy to ogrzewanie w ogóle działa czy to tylko chwyt marketingowy? Czy może to majstry (fakt faktem że i elektryk i kb to leciwe dziadki ale w branży siedzą od 30-40lat więc doświadczenie mają) są zacofane? Może to ja źle myślę i w głowie to tylko ładnie wygląda a rzeczywistość jest inna?
Pomocy