Napisał
xul
Pozwolę sobie podpiąć się pod pytanie, bo mam bardzo podobny "problem". W moim przypadku wygląda to tak, że mam stropodach zarówno na części użytkowej, jak i gospodarczej. W projekcie mam zaproponowany następujący układ:
1. żelbet (projektowane B25, jest B30),
2. folia paroizolacyjna,
3. styrodur ze spadkami (planuje dać EPS/EPS Hydro, ale muszę jeszcze to skonsultować),
4. gumowa podkładka (PVC, EPDM, raczej EPDM),
5. deska tarasowo (wstępnie będzie warstwa żwiru jako zabezpieczenie membrany przed UV, uwzględnione w obliczeniach obciążenia).
Odwodnienie jest z poziomu podkładki gumowej przez attykę.
Wg mnie układ jest OK. Jednak zastanawiam się, czym zabezpieczyć powierzchnię zanim zostanie on wykonany (prawdopodobnie będzie razem z elewacją za parę miesięcy), żeby woda nie wsiąkała w strop. W stropie wykonane są tymczasowe odwodnienia, jednak, nie wszystko nimi spływa i woda stoi w paru miejscach, a dodatkowo jest kierowana na niego woda z jednej połaci dachu (około 70-75 m2). I tu mam trzy koncepcje, od najtańszej:
1. zagruntowanie np.: Izohan WA (z racji B30, bo chyba słabo nasiąkliwy) + Izohan dysperbit (2-3 warstwy),
2. zagruntowanie np.: Izohan WA + papa termozgrzewalna,
3. zagruntowanie np.: Izohan WA + Izohan WM (3 mm).
Co polecacie?