dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Łazienkowe problemy

    Dzień dobry,

    temat pewnie wałkowany milion razy, ale co dom to rozwiązania i problemy... więc przejdę do sedna.

    Podczas pryszniców zauważyłem, że na suficie pojawiają się "bąble" na farbie, i dało się odczuć, że para nie ucieka z pomieszczenia tak jak powinna. Mimo otwierania drzwi, kratki wentylacyjnej (grawitacyjnej) kratki wentylacyjnej w drzwiach... problem nie ustał, każda kąpiel wiązała się z powstawaniem bąbli, które po jakimś czasie samoistnie znikały, ale raz zauważony problem... denerwował na tyle, że postanowiłem coś z tym zrobić. Jak się okazało, ściany zostały pomalowane najtańszą farbą akrylową, którą w większości (niektóre kawałki tak mocno przylegały, że bym musiał tydzień skrobać, więc odpuściłęm) udało mi się zerwać. Wszystko zaszpachlowałem, umyłem, zagruntowałem, pomalowałem farbą do łazienek i co dalej? Obecnie ściany schną i wyglądają dość przyzwoicie, ale boję się, że problem powróci.

    Poniżej zamieszczam profesjonalnie wykonany schemat w paincie mniej więcej pomieszczeń jak to wygląda.
    Górne pomieszczenie, to łazienka z oznaczoną na czerwono kratką wentylacyjna (grawitacyjną). Niżej jest ala przedsionek, w którym znajduje się okno, jak widać łazienka swojego okna nie ma.
    Grzejniki znajdują się natomiast - pod oknem oraz obok kratki wentylacyjnej w łazience.

    Co w takim razie jeszcze zrobić, by wyeliminować problem wilgoci? Komin jest drożny, bo sam stałem parę miesięcy temu przy kominiarzu jak sprawdzał kominy. Póki co jedyne na co wpadłem to zamontowanie jakiegoś porządnego wentylatora w kratce - kratka jest duża, mógłbym pół kratki zostawić grawitacyjnie, a pół kratki wypełnione byłoby wentylatorem, czy może jednak to zły pomysł?

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1.JPG
Wyświetleń:	6
Rozmiar:	36,3 KB
ID:	455002

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    Dużo napisałeś o wywiewie, ale nic o nawiewie.
    Jakie nawiewniki masz w tym oknie?
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał giman Zobacz post
    Dużo napisałeś o wywiewie, ale nic o nawiewie.
    Jakie nawiewniki masz w tym oknie?
    Pewnie zaklejone bo zimno.

  4. #4

    Domyślnie

    Nie ma nawiewników.
    Jedynie okno jest rozszczelnione.

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar giman
    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Wrocław nieopodal
    Posty
    2.138

    Domyślnie

    To potencjalna przyczyna.
    Rozszczelnienie to szpara na "2mm" ledwo co uszczelka odklejona.
    Następnym razem przy prysznicu otwórz okno uchylnie i sprawdź czy lepiej. Będzie odpowiedź czy to to czy szukać dalej.
    Druga kwestia to jaka jest powierzchnia kratki/otworów w drzwiach. Tu też często jest za mało.
    Dom do zamieszkania to konsumpcja nie inwestycja. Nie piszcie już tyle o stopach zwrotu i opłacalności, bo to jakaś abstrakcja.

  6. #6

    Domyślnie

    Kratka wentylacyjna ma 12 cm szerokości, na 25 cm wysokości, jest dość spora. Drzwi też mają po całej długości otwór na dole (takie paski) 45 cm szerokości i 8 cm wysokości.

    Czyli w gruncie rzeczy wentylator sensu nie ma, a trzeba myśleć o nawiewniku w oknie? Nie da się ukryć, że dom ma mało nawiewów. Okna w gruncie rzeczy są szczelne a jedyny dopływ porządniejszy jest na holu na dole, również przez sporą kratkę.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony