Cześć,
Mam działkę, która jest duża i z tyłu chce posadzić drzewa przed budową(wcześniej pisałam o tym), ale po pierwsze dzialka była porośnięta krzakami i małymi dzikimi kującymi drzewkami, które udało się powyrywać. Część korzeni została jednak w ziemi. Ogólnie jest porośnięta gęstym trawskiem, trudno wbić łopatę i nawet rolnik nie chce tego mi zaorać. Nie wiem co zrobić, żeby tę ziemię doprowadzic do użytku. Macie może jakies rady? Jak poradziliście sobie z zarośniętymi działkami?