Darowizna działki, wartość, kredyt a WZ

[miraski]

Witam,
planuję w przyszłym roku rozpocząć budowę, więc muszę się pospieszyć z dokumentacją. Wybieram się do notariusza w celu przepisania działki. Działka darowana przez teściów, więc z tego co tutaj wyczytałem najlepiej będzie przekazać ją w darowiźnie żonie a następnie ona połowę przekaże mnie.

Przy akcie notarialnym trzeba wskazać wartość działki i domyślam się, że ze względów podatkowych warto nie podawać zbyt wysokiej ceny.

Pojawia się tu jednak moja wątpliwość. Czy ta cena jest brana w jakimś stopniu pod uwagę przy kredycie na budowę domu czy bank wycenia działkę zupełnie sam?
Chciałbym możliwie najszybciej wystąpić o Warunki Zabudowy - działka takowych nie posiada, nie ma też MPZP (wieś na końcu świata). Zakładam, że Warunki Zabudowy podniosą wartość działki? Czy dopiero pozwolenie na budowę podnosi wartość działki?

Jaka więc będzie najlepsza kolejność? Działać przy WZ niezależnie od przepisania działki czy dopiero po przepisaniu działki dalsza dokumentacja?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[Bertha]

Jeśli wartość działki będzie rażąco odbiegać od stosowanej w okolicy, to US może ją zweryfikowac i zażąda dopłaty podatku - od wzbogacenia , jak od obcego. Notariusz zawiadamia US o transakcji.

[henrykow]

Witam,
planuję w przyszłym roku rozpocząć budowę, więc muszę się pospieszyć z dokumentacją. Wybieram się do notariusza w celu przepisania działki. Działka darowana przez teściów, więc z tego co tutaj wyczytałem najlepiej będzie przekazać ją w darowiźnie żonie a następnie ona połowę przekaże mnie.

Przy akcie notarialnym trzeba wskazać wartość działki i domyślam się, że ze względów podatkowych warto nie podawać zbyt wysokiej ceny.

Pojawia się tu jednak moja wątpliwość. Czy ta cena jest brana w jakimś stopniu pod uwagę przy kredycie na budowę domu czy bank wycenia działkę zupełnie sam?
Chciałbym możliwie najszybciej wystąpić o Warunki Zabudowy - działka takowych nie posiada, nie ma też MPZP (wieś na końcu świata). Zakładam, że Warunki Zabudowy podniosą wartość działki? Czy dopiero pozwolenie na budowę podnosi wartość działki?

Jaka więc będzie najlepsza kolejność? Działać przy WZ niezależnie od przepisania działki czy dopiero po przepisaniu działki dalsza dokumentacja?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Po co chcesz płacić podatek niepotrzebnie, nie musisz polowy działki przepisywać na siebie aby móc się budować wspólnie z żoną.
Teściu gdy będzie przepisywał działkę na córkę powinien wystąpić o WZ i z takimi warunkami dopiero ja przepisać.
Wartość działki podnoszą między innymi podłączenie mediów - prądu i wody.

[miraski]

Dziękuję za odpowiedzi.
Co daje posiadanie WZ na etapie przepisywania działki? WZ musi być na teścia w takim przypadku czy już może być na przyszłego właściciela (ma to znaczenie przy przepisywaniu działki?

[henrykow]

WZ to dają że wiadomo co i jak możesz na danej wybudować.
WZ muszą być wydane na właściciela działki.

[Bertha]

Aby żeby muszą?????????? Nie śledzisz publikatorów. Nieruchomość na mamusię a PnB na synusia

Imie synusia ogólnie znane..., nazwisko tyż.
Nie jest to jednostkowy przypadek.

[Lukasz11]

Po co chcesz płacić podatek niepotrzebnie, nie musisz polowy działki przepisywać na siebie aby móc się budować wspólnie z żoną.

Taka drobna sprawa. Dom jest czy będzie tego, kto jest właścicielem działki. Skoro właścicielka będzie żona, to tylko ona będzie prawną właścicielka domu na tej działce.

[henrykow]

Aby żeby muszą?????????? Nie śledzisz publikatorów. Nieruchomość na mamusię a PnB na synusia

Imie synusia ogólnie znane..., nazwisko tyż.
Nie jest to jednostkowy przypadek.

Chory jesteś w swojej ignorancji, tyle Ci powiem bo polemizować z tobą nie ma najmniejszego merytorycznego sensu.

[henrykow]

Taka drobna sprawa. Dom jest czy będzie tego, kto jest właścicielem działki. Skoro właścicielka będzie żona, to tylko ona będzie prawną właścicielka domu na tej działce.

Gdy będziesz składał papierki na PnB będą wasze imiona,prawda. Tak samo jak kredyt,będziecie go brać na siebie.
Są takie "cyrki" w Polsce że dom jest jednego właściciela a grunt innego.
Dom będzie Wasz.

[Lukasz11]

Gdy będziesz składał papierki na PnB będą wasze imiona,prawda. Tak samo jak kredyt,będziecie go brać na siebie.
Są takie "cyrki" w Polsce że dom jest jednego właściciela a grunt innego.
Dom będzie Wasz.

Niestety mylisz się. Nazwiska obojga małżonków w papierach do PnB czy kredytu nie mają znaczenia. Owszem, wtedy budowa jest wspólna, kredyt też. Ale formalnie dom należy do tej osoby, która jest wpisana w księgę wieczystą działki. A tu już będzie tylko żona.
Ma to znaczenie w przypadku chocby rozwodu.

[henrykow]

Niestety mylisz się. Nazwiska obojga małżonków w papierach do PnB czy kredytu nie mają znaczenia. Owszem, wtedy budowa jest wspólna, kredyt też. Ale formalnie dom należy do tej osoby, która jest wpisana w księgę wieczystą działki. A tu już będzie tylko żona.
Ma to znaczenie w przypadku chocby rozwodu.

To dlaczego jest tak, podam przykład może nie identyczny jak Twój ale podobny. Za czasów PRL-u duże państwowe przedsiębiorstwo wybudowało mieszkania dla pracowników, po upadku komuny pracownicy te domy i mieszkania wykupili i okazało się że grunt jest gminny a budynku ich i musieli to wyprostowywać w sądach aby grunt przepisać na siebie a co niektórzy nic z tym nie robią bo nie zamierzają płacić za coś za co i tak płacą (mam na myśli podatek).
Biorąc kredyt i PnB na was dwóch masz dokument potwierdzający że robiłeś nakłady na budowę domu. Zresztą nie jestem biegły w sprawach sądowych ale dla mnie jest to oczywista oczywistość.
Gdzieś tu na forum czytałem o przypadku darowizny na córkę i po otrzymaniu jest dopisaniu jak współwłaściciela męża bez jakiś opłat, ale o to musialbys dopytać notariusza czy jest taka opcja.
Z drugiej strony dla mnie na początku przygody wspólnego życia i zakładania rodziny myślisz już o rozwodzie to coś jest nie teges.

[Lukasz11]

Darowizna na corke czy na meza sa darmowe. W sensie nie ma podatku od darowizny. Ale sa oplaty u notariusza. Zawsze.

Fakt, zawieranie małżeństwa z myślą, że się skończy rozwodem jest słabe. Ale niestety w życiu różnie bywa, czasem jednak dochodzi do rozwodu, czasem któryś z małżonków przedwcześnie schodzi z tego świata. I co? I zonk. W papierach nie figurujesz jako właściciel nieruchomości i masz problem.
Dlatego to we własnym interesie należy zadbać, by być wpisanym w księgi wieczyste jako właściciel.

I jeszcze jedno. Kredyt, czy PnB nie oznacza, że się ponosi koszty budowy. Co do zasady wspólny majątek (w proporcji 50/50) jest wspólny tylko ten wypracowany wspólnie po ślubie. I nieważne, że np któreś z małżonków siedzi na d... w domu i wychowuje i nic nie zarabia, a drugie zarabia miliony i wszystko sponsoruje. Majątek wspólny, to znaczy się równo po 50% jest twój i jej/jego.
Żeby udowodnić ile się w rzeczywistości lozylo na dom, to trzeba by mieć potwierdzenia opłat dokonywanych z własnego (A nie wspolnego) konta.

Podsumowując, jak jest dobrze, to jest dobrze i nikt sobie nie zaprzata głowy, czyje, kto i ile. Jazda się zaczyna, jak się zaczyna psuć i dochodzi do śmierci lub rozwodu. Wtedy można się boleśnie naciąć. Po co? Lepiej zawczasu mieć porządek w papierach.

[henrykow]

Ok, rozsądnie piszesz. ja tez jestem za tym aby mieć porządek w papierach i pilnuje tego na każdym kroku. Lepiej mieć jasna sytuację aniżeli potem ciągać się po sądach i wyjaśniać czy udowadniać swoją rację.
Jeżeli za działkę nie wchodzą jakieś gigantyczne pieniądze to można to załatwić od razu przy przepisywaniu działki u notariusza.
wracając do tematu o którym wspomniałem wcześniej że w którymś z tematów tu na forum był taki wątek poruszany to o ile dobrze pamiętam to chyba zrobione to było za jednym zamachem u notariusza, znaczy się ojciec przepisał na córkę a córka (żona) dopisała męża, tylko nie wiem jak to wygląda właśnie z podatkiem bo przepisując działkę na Was obu podatek będziecie musieli uiścić (nie mam namyśli tylko opłat notarialnych}.
Można jeszcze spisać intercyzę małżeńską.

[Bertha]

Chory jesteś w swojej ignorancji, tyle Ci powiem bo polemizować z tobą nie ma najmniejszego merytorycznego sensu.

Może i jezdem ignorantem, lecz przytaczam fakty. Fakty chcesz ignorować? Twój strusi wybór. To chyba nazywa się alternatywna rzeczywistość.

[henrykow]

Może i jezdem ignorantem, lecz przytaczam fakty. Fakty chcesz ignorować? Twój strusi wybór. To chyba nazywa się alternatywna rzeczywistość.

Doszkol się a nie będziesz wypisywał bzdur.
Wg twojego rozumowania to Kowalski sprzedaje działkę a WZ będą wystawione na Nowaka i będzie wszystko ok bo mowa jest o przepisaniu działki na córkę jako akt darowizny.
Więc następnym razem aby się nie zbłaźnić czytaj ze zrozumieniem to na co odpowiadasz.

[Bertha]

Otóż patrząc na doniesienia publikatorów dałem przykład, że nie muszą.
I o co się pacholę pulta?

[henrykow]

Weź się chłopie ogarnij i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Płaca ci za to czy to takie twoje hobby? W lutym tego roku sąsiad kupował działkę i WZ były wydane na właściciela działki, po zakupie przepisał je na siebie bo WZ odpowiadały jego oczekiwaniom.
A te publikatory to nie są pisane przypadkiem przez Ciebie

[henrykow]

Dopiszę bo zapomniałem, kiedy nauczysz czytać się ze zrozumieniem??
Wyrywasz stwierdzenia z kontekstu rozmowy i robisz pośmiewisko ale ze mnie tylko z siebie bo przypomnę że chodzi o WZ przy sprzedaży lub jak w tym przypadku przepisaniu działki.

Co daje posiadanie WZ na etapie przepisywania działki? WZ musi być na teścia w takim przypadku czy już może być na przyszłego właściciela (ma to znaczenie przy przepisywaniu działki?

[Evocati]

WZ jest wystawiane dla działki, nie dla jej właściciela. Po zakupie działki z WZ w 2 tygodnie przepisujesz te WZ na siebie. Również krążąca na forum opinia że lepiej wnioskować o nowe WZ niż zmieniać wcześniejsze jest błędna, można w szerokim zakresie modyfikować WZ pod dany projekt a trwa to również ułamek tego co wystawienie nowych WZ - w moim przypadku również 2 tygodnie.

to że siedzisz na drugim końcu kabelka a nie przed osobą do której piszesz nie zwalnia cię z kultury.

[henrykow]

WZ jest wystawiane dla działki, nie dla jej właściciela. Po zakupie działki z WZ w 2 tygodnie przepisujesz te WZ na siebie. .

Tym zdanie sam sobie zaprzeczasz. Jeżeli WZ są wydawane dla działki, ok bo przecież nie dla samochodu to są wydawane imiennie i oczywiście nie muszą być wydawane tylko dla właściciela ale mylisz pojęcia bo tu chodzi o WZ przy sprzedaży działki a one muszą być wydane na sprzedające czyli samo w sobie na właściciela działki. Gdzie jest napisane że na przesianie WZ na nowego właściciela jest termin dwa tygodnie??
Ja przepisywałem WZ na siebie po ponad pół roku od zakupu działki gdy załatwiałem PnB.