Wymiana okien w kamienicy

[matix1505]

Witam,
zakupiłem mieszkanie w 100. letniej kamienicy, objęta jest jedynkę gminną ewidencją zabytków. W spółdzielni zostałem poinformowany że okna muszą mieć zachowany wzór, mają być drewniane i poza tym mam ustalić resztę z konserwatorem. O ile ze wzorem się zgadzam, o tyle z drewnem niekoniecznie. Każde mieszkanie poza moim ma już wymienione okna i wszyscy mają plastikowe, w dodatku nie każdy ma zachowany wzór. W dodatku na klatkach schodowych też jest plastik. Sąsiedzi nie kontaktowali się z konserwatorem wymieniając okna. A na dodatek na parterze sklep wymienił okno na o wiele większe niż było i w dodatku w kolorze brązowym gdzie reszta jest biała. Po rozmowie we współdzieli rozmawiałem raz jeszcze z kimś innym od nich przez telefon i ta osoba z kolei mi przekazała żebym zachował tylko wzór okien a resztą się nie przejmować. Lecz teraz nie wiem jak to rozwiązać żeby nie narobić sobie problemów ? Najchętniej wymieniłbym nie informując nikogo o tym ale nie wiem jakie mogą być konsekwencje.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

" ... nie wiem jakie mogą być konsekwencje "
- przywrócenie do stanu pierwotnego ?

[henrykow]

Ostatecznie zdanie w tej kwestii należy do konserwatora. Pozostali lokatorzy skoro maja zachowany wzór a materiał plastik to ktoś musiał wyrazić im na to zgodę.

[gnago]

Nie daj się zwariować wal plastikowe z takim samym wzorem. Jak się konserwatorzy rozzuchwalą to z mieszkań będa płyty kuchenne wywalać na rzecz kuchenek na węgiel z fajerkami. Identycznymi jakie były w kuchniach sto lat temu