dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1

    Domyślnie toalety kompostujące

    Cytat Napisał gorbag Zobacz post
    Ciekaw jestem również toalet kompostujących w domu.
    Plan jest prosty – drewniane siedzonko z deską klozetową, pod spodem wiaderko. Po każdej wizycie w ubikacji zasypywanie trocinami itp., a na zewnątrz kompostownik. Kompostowanie 1-2 sezony dla usunięcia patogenów. Sam jestem ciekaw, jak to wyjdzie.

    Najbardziej jednak sen z powiek spędza mi polskie prawodastwo. Nie wiem, czy jest możliwa rezygnacja z szamba/oczyszczalni i kanalizacji i zastąpienie ich wtórnym obiegiem i filtracją wody szarej, oraz toaletami kompostującymi właśnie.

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Napisał loziniak Zobacz post
    Plan jest prosty – drewniane siedzonko z deską klozetową, pod spodem wiaderko. Po każdej wizycie w ubikacji zasypywanie trocinami itp., a na zewnątrz kompostownik. Kompostowanie 1-2 sezony dla usunięcia patogenów. Sam jestem ciekaw, jak to wyjdzie.

    Najbardziej jednak sen z powiek spędza mi polskie prawodastwo. Nie wiem, czy jest możliwa rezygnacja z szamba/oczyszczalni i kanalizacji i zastąpienie ich wtórnym obiegiem i filtracją wody szarej, oraz toaletami kompostującymi właśnie.
    Twój plan w przyrodzie funkcjonuje od początku świata. Odchody organizmów są przerabiane przez bakterie i tak w kółko. W dżungli nie ma problemów "śmieci, odchodów, odpadów". Jeśli byłyby to same odchody ludzkie to bakterie szybko sobie z nimi poradzą. Problemem jest jednak obecność tzw. "środków higieny": papier toaletowy (barwniki, farby, chlor, farba drukarska), chusteczki mokre, detergenty. Te dodatkowe dodawane przez człowieka substancje powodują, że wynik Twojego ekologicznego rozwiązania jest zatruty i średnio nadaje się na kompost. Obecnie za najbardziej ekologiczne toalety uznaje się tzw. doły kloaczne. Kanalizacja w obecnym wydaniu to największe marnotrawstwo czystej wody - ścieki z toalet mają kilka procent zanieczyszczeń, czyli mamy ponad 90% czystej wody, niemniej jednak jest to woda nieużyteczna.
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  3. #3

    Domyślnie

    Jeśli się używa szarego papieru toaletowego, problem znika. Mokre chusteczki lecą do śmieci, lub zastępują je wielorazowe ściereczki. Detergenty to raczej z myślą o wodzie z umywalki / zlewu / wanny? Trzeba użyć odpowiednich środków, nieszkodliwych. Toalety kompostujące nie zużywają wody. Przy odpowiednim reżimie zanieczyszczenia znikają. Aczkolwiek pozostaje temat np. lekarstw wydalanych z moczem. To mnie trochę boli, zastanawiam się jak podejść do tego tematu. Nie wiem, na ile takie substancje przechodzą do roślin z kompostu i na ile są groźne. Być może porównując to z opryskami czy antybiotykami, które dostajemy w żywności sklepowej, nie wypadałoby to tak źle wcale?

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony