dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17
  1. #1

    Domyślnie plukanie/mycie pompy po betonowaniu

    mam kiepski dojazd do dzialki - betonowanie bedzie pompa 36m, ktora stanie przed brama dzialki. Gruchy beda do niej podjezdzac od tylu. W ofercie betoniarni mam kwote za recykling 1m3 resztek nieodebranego betonu - i pewnie skorzystam bo nie mam sensownego pomyslu na jego wykorzystanie.

    w ofercie jest tez punkt, ze musze "zapewnic miejsce do mycia pomp na budowie". Jeszcze nie widzialem betonowania z bliska, a na youtubie nic nie znajduje, wiec pytanie - co to oznacza? Domyslam sie ze to nie chodzi o opryskanie karcherem tylko musze sie liczyc z tym, ze ta operacja wyprodukuje sporo (ile?) wody z resztkami betonu? nie przejmowac sie tym i puszczac to na grunt czy cos mu to zaszkodzi i lepiej zrobic z tym cos innego (co?)?

    czy to mycie dotyczy samej pompy czy gruch tez, jezeli tylko dowoza beton (one w ogole nie zobacza dzialki, wiec musialby sie plukac na drodze??

  2. #2

    Domyślnie

    Mycie pompy czy gruchy nie polega na tym ze myję się ja myjką wysokociśnieniową tylko myje się ją za pomocą wody którą ma w zbiorniku na sobie pompa czy gruszka po to aby pozbyć się resztek betonu. Myją na zakończeniu po zakończeniu prac.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał henrykow Zobacz post
    Mycie pompy czy gruchy nie polega na tym ze myję się ja myjką wysokociśnieniową tylko myje się ją za pomocą wody którą ma w zbiorniku na sobie pompa czy gruszka po to aby pozbyć się resztek betonu. Myją na zakończeniu po zakończeniu prac.
    ok dzieki, czyli woda+beton, nic nadzwyczajnego. Zakladam, ze to jakas wanna wody bedzie, nie pare m3. Jak to dam wylac na ziemie na typowym placu budowy, to najwyzej bede mial kleksa gruzu do zebrania po budowie, zgadza sie? albo tak: droga przed dzialka jest moja wlasnoscia i lezy tam tluczen, to moze na droge wylac - wsiaknie i wzmocni ten tluczen, co o tym myslisz?

  4. #4

    Domyślnie

    W zasadzie beton będzie tak rozcieńczony wodą że do utwardzenia drogi spokojnie się nada. Po umyciu wystarczy tylko równomiernie rozprowadzić aby nie było górki z wylanego po myjcie betonu.

  5. #5

    Domyślnie

    ok dzieki. Tylko pewnie lepiej w dzien wylania zeby auta po tym nie jezdzily bo sie betonem uwalaja.

    Jeszcze pytanie - czy jezeli na budowie bede mial pompe i gruszki beda dowozily beton, ale pompowac bedzie pompa, to nie tylko pompa na koniec pompowania ale i kazda gruszka po oddaniu betonu musi sie na miejscu plukac?

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Płukana jest tylko pompa. Wypluwa tak ze 2 taczki resztek betonu mocno rozwodnionego.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Płukana jest tylko pompa. Wypluwa tak ze 2 taczki resztek betonu mocno rozwodnionego.
    ok dzieki, to juz temat wyczerpany

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Płukana jest tylko pompa. Wypluwa tak ze 2 taczki resztek betonu mocno rozwodnionego.
    Płukana jest każda gruszka. Inaczej coraz mniejszą pojemność by miała.
    I trudno coś takiego nazwać betonem:

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Płukana jest każda gruszka. Inaczej coraz mniejszą pojemność by miała.
    I trudno coś takiego nazwać betonem:
    Ale nie koniecznie na budowie odbywa się mycie. Przecież napisałem że mocno rozwodniony beton.

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Ale nie koniecznie na budowie odbywa się mycie.
    Zazwyczaj nie ma czasu jechać gdzieś dalej - bo beton zaczyna wiązać. Zwłaszcza jak zostają już tylko resztki przyklejone do ogrzewanej powietrzem i słoneczkiem blachy gruszki.

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Zazwyczaj nie ma czasu jechać gdzieś dalej - bo beton zaczyna wiązać. Zwłaszcza jak zostają już tylko resztki przyklejone do ogrzewanej powietrzem i słoneczkiem blachy gruszki.
    Wiem i nie tylko ja, że zawsze musisz mieć ostanie zdanie w temacie. OK, Ale moje doświadczenie jest inne, nie zawsze kierowcy gruszek myją ja na budowie, za to zawsze operator pompy ją mył. Dlaczego nie wiem.

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał jajmar Zobacz post
    Wiem i nie tylko ja, że zawsze musisz mieć ostanie zdanie w temacie. OK, Ale moje doświadczenie jest inne, nie zawsze kierowcy gruszek myją ja na budowie, za to zawsze operator pompy ją mył. Dlaczego nie wiem.
    ok dla mnie wazne, ze to cos - jezeli sa to faktycznie 2 taczki zdecydowanie bardziej widze na drodze z tluczniem, niz na mojej dzialce. Jak juz sie temat tak wartko toczy, to czy dobrze zgaduje, ze mycie pompy sie odbywa jeszcze przy rozstawionych lapach i wyciagnietym rurociagu - czyli ze pomysl poproszenia operatora zeby sie do mycia nieco przesunal moze nie budzic entuzjazmu, ale bedzie mogl wycelowac rurociagiem w dowolne "miejsce zrzutu"?

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar jajmar
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Skąd
    Tarnobrzeg-Rzeszów
    Posty
    10.206

    Domyślnie

    Mycie pompy odbywa sie dwoma dziurami, przez ta rurę cos tam leci ale powiedziałbym ze mniej niż przez kosz (do kórego gruszki pakują beton) na końcu auta. Jakoś na etapie zalewnia betonów zawsze na budowie jest na tyle "bałagan" że nigdy mycie nie robiło problemu.

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał gryziciel Zobacz post
    czyli ze pomysl poproszenia operatora zeby sie do mycia nieco przesunal moze nie budzic entuzjazmu, ale bedzie mogl wycelowac rurociagiem w dowolne "miejsce zrzutu"?
    Może nie budzić, bo musi mieć rury rozłożone, bo przepuszcza przez nie wycior.
    https://youtu.be/0QaVZo2B93k

    W pompie betonu zostaje tyle, co nic - kosz daje się opróżnić do taczki praktycznie do czysta. W rurociągu też nuewiele zostaje.
    To w gruszce zostaje trochę betonu na ściankach.

  15. #15

    Domyślnie

    Ech teoretycy do czyszczenia używa się gąbki twardej w formie kuli i miękkiej która czyści wszystkie te stalowe rury. Wystarczy czaić się z taczką aby ten beton wykorzystać. Dopiero mycie wodą końcowe to jedynie kałuża i kruszywo

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał gnago Zobacz post
    Ech teoretycy do czyszczenia używa się gąbki twardej w formie kuli i miękkiej która czyści wszystkie te stalowe rury. Wystarczy czaić się z taczką aby ten beton wykorzystać. Dopiero mycie wodą końcowe to jedynie kałuża i kruszywo
    ok jakby to kogos kiedys interesowalo, to info jak to przynajmniej u mnie bylo (juz 2x). Po betonowaniu grucha odjezdzala w sina dal bez zadnego mycia (caly beton zostal na dzialce). Natomiast pompa w trakcie mycia zostawiala (spadala jej z zapadni na zadzie) kupke betonu wysokosci do ok 25cm i wielkosci ok 1m x 1m. Po tym jak to spadlo z zapadni operator pare minut "tylek" pompy myl takim jakby karcherem (czesc osprzetu pompy).

    Z tej kupy po rozprowadzeniu mam teraz pieknie utwardzona droge przed zjazdem na dzialke, dokladnie tam gdzie auta manewrując rozjezdzaly droge. Jest to cholerstwo na tyle mocne (niby popluczyny, ale jednak B25), ze jak 2. raz po tym przejechala pompa (>25 ton) to nic nie peklo. Polecam.

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.445
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    No widzisz, a jak mi facet wylał pół m3 betonu b35 na działce, to ten glut popekał przy następnej wizycie ciężkiego sprzętu. Potem tylko był problem z wywiezieniem tego betonu, bo jego część zalała słupek ogrodzenia i jak koparka pociągnęła za beton to posypał się także płot Takie to właśnie "utwardzanie".
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony