Działka a za nią działka bez dojazju.

[Polena]

Witam,
Interesuję się działką, 16x30 metrów. Do niej jest wjazd z drogi publicznej. Natomiast ciekawi mnie działka za nią, bez dojazdu z żadnej strony.
Czy po zakupie działki i wybudowaniu domu mogę zostać zobowiązana do udzielenia drogi koniecznej biegnącej przez moją działkę? Czy muszę być o tym powiadomiona już podczas zakupu? Jak się tego dowiedzieć?
Nie wiem jakiego typu jest działka za tą, którą się interesuję. Jednak nie chciałabym w przyszłości zostać z działką typu 10mx30m.

[henrykow]

Ty musisz wyrazić zgodę na drogę, nikt nie może Cie do tego zmusić. Tak, podczas zakupu a nawet i przed zakupem musisz być o tym powiadomiona.
Dziwne bo obecny właściciel powinien o to zadbać aby był dojazd do tej drugiej działki gdy ja będzie chciał sprzedać.

[JayD]

Naprawdę sad nie morze ustanowić drogi koniecznej!?

[henrykow]

Naprawdę sad nie morze ustanowić drogi koniecznej!?

Na jakiej podstawie skoro działka jest Twoją własnością? Jeżeli Ty nie wyrazisz na to zgody to jak ktoś może wejść na twój teren i zażądać sobie kawałka twojej ziemi wbrew twojej woli. Gdy wyrazisz zgodę a potem nie będziesz zezwalał na przejazd tą drogą wtedy korzystający z owej drogi może oddać sprawę do sądu że nie wywiązujesz się z danej obietnicy.

[JayD]

Na jakiej podstawie skoro działka jest Twoją własnością? .

Art. 145 kodeksu cywilnego

[Bertha]

Henryk nie rozumie co to zasady współżycia społecznego. Własność nieruchomości nie jest bezwarunkowa. Art. 145 KC to tylko trzy paragrafy.

[henrykow]

Jak jesteście tacy ofiarodajni to oddajcie swoje nieruchomości a nie piszecie brednie. Jakie współżycie? Przyjdzie pierwszy lepszy i będzie moja ziemią się rządził. Sąd może sobie, tym bardziej że autor tematu napisał wyraźnie działka ma 16 m szerokości i już widzę jak autor tematu zgadza się na drogę konieczną aby pozostało mu 10 m szerokości działki po której będą panoszyć się wszyscy domownicy i ich odwiedzający goście z rodziny.
Ale oczywiście, najlepiej rządzić się nie swoja własnością.

[henrykow]

Art. 145 kodeksu cywilnego

Nie oglądasz programów publicystycznych, niejeden gość pogonił z przysłowiowymi widłami tych co ustalili na jego terenie drogę konieczna i nikt mu nic nie zrobił.
Oczywiście, wszystko można ale na normalnych warunkach a nie za darmo, czasy komuny się skończyły gdzie każdy kto zapisał się do partii brał co chciał bo mu się należało.

[Bertha]

Nikt nie mówi że służebność nie może być odpłatna. Póki co KC obowiązuje i szansa na ustanowienie służebności w okolicznościach określonych w art 145 KC jest duża a w zasadzie 100%. Ja gdybym miał taką perspektywę miałbym 3 wyjścia:
1. Przygotować swoją działkę na poprowadzenie służebności - odpowiednie zagospodarowanie czy/i zabudowę
2. Po prostu wykupiłbym tę drugą działkę i po problemie.
3. Sprzedałbym swój bałagan, niech martwią się inni.

Zawsze jeszcze można dokonać podziału na poprawę użytkowania działki sąsiedniej, a wówczas nie obowiązują normatywy powierzchni ani odległości zapisane w MPZP.

W co drugiej historyjce z widłami pokazywanej w telewizorii, rzeczowymi pytaniami można rozwiązać problem na gruncie w kilku zdaniach, szczególnie dziś gdy net jest wszędzie i na stronkę ekw.ms.gov.pl możesz zajrzeć zawsze. Ale prowadząca tego nie chce. Nigdy nie usłyszałem pytania o numer KW.

[henrykow]

Mówiłem właśnie o tej odpłatności, to raz a dwa jeżeli właściciel nie wyrazi zgody to nie będzie drogi.
W tym omawianym przypadku przy szerokości działki 16 m nie ma nawet możliwości utworzenia jakiejkolwiek drogi.

[Bertha]

Właściciel działki "zagrożonej" obciążeniem służebnością ma dwa wyjścia:
1. Czynnie brać udział w ustanowieniu służebnosci podczas postepowania przed sądem czyli negocjować niezbędne ustępstwa przedstawiając rozsądne argumenty a więc mieć wpływ na to co i tak nieuchronnie nastąpi po wydaniu postanowienia zwanego wyrokiem
2. Wypiąć się rufą do sądu, sąsiada i całego świata argumentując NIE BO NIE! Po moim trupie! I oprotestowując wszelkie projekty służebności. Skutek będzie taki, że po którejś tam entej rozprawie i entej opinii biegłego/biegłych, sąd może wybrać wersję która może się wydawać najmniej korzystna właścicielowi działki. Postanowienie, wpis do KW i po ptokach. Tak kończy się pieniactwo. Potem taki biedak skarży się pani redachtor, że cały świat jest przeciw niemu.
Buuuu...

[henrykow]

A ja Ci mówię że sąd może sobie nakazywać i rozkazywać jak właściciel nie wyrazi zgody to nic mu nie zrobią.

[Bertha]

Sąd nie wojsko, nie wydaje rozkazów. Postanowienie, wpis do KW, można się odwoływac do sądu ostatecznego lub trybunału k..........o. I po co?
Młody jesteś, kodeksów nie znasz. To pachnie wykładnią prawa po linii obecnej wiodomcej siły narodu.

[henrykow]

Tak oczywiście sąd nakaże, sory wyda postanowienie i moją własność bez mojej zgody odda drugiemu.
Wracając do sedna tematu, czy na działce o szer 16 m można wytyczyć wzdłuż działki drogę???

[Bertha]

Nie czujesz tematu. Sąd nie odda, bo nie zabierze twojej własności. Ty będziesz dalej płacił podatek
Nastąpi tylko ograniczenie twojego prawa własności - nic tam nie zasadzisz i nie powiesisz hamaka.

Formalnie jeśli jest miejsce na przejazd o szer. 3m bez oberwania okiennic&rynien na budynku, to można. Jesli budynek stał 4 m do granicy, to służebność się zmieści. Palmy trzeba będzie spisać na straty.

[domino34]

Witam,
Interesuję się działką, 16x30 metrów..(..).

Zamierzasz na niej postawić kiosk? Przecież nawet samochodem nie wykręcisz po postawieniu tego kiosku..

[henrykow]

Zamierzasz na niej postawić kiosk? Przecież nawet samochodem nie wykręcisz po postawieniu tego kiosku..

Nie przesadzaj, spokojnie postawi domek, ale tylko domek no i może jakiś mały garaż.

[Polena]

Nie posiadam samochodu, ale dziękuję za troskę. Za 300 zł. za m2 działki trudno kupić coś większego.

[henrykow]

Nie posiadam samochodu, ale dziękuję za troskę. Za 300 zł. za m2 działki trudno kupić coś większego.

Tylko nie każdy zdaje sobie sprawę że są takie tereny gdzie ceny są kolosalne za m2 a i działki tez są takiej wielkości a nie innej.

[domino34]

Tylko nie każdy zdaje sobie sprawę że są takie tereny gdzie ceny są kolosalne za m2 a i działki tez są takiej wielkości a nie innej.

Takie podejście tylko napędza ceny. Działka mała, zagrożona wydzieleniem służebności, musi mieć jakieś niebywałe zalety skoro za taką cenę jest godna rozważenia. Jaka to by nie była lokalizacja, to działka ma dwie duże wady, które stanowią duże pole do negocjacji.