Przetwornica zamiast agregatu

[JaninaJot]

Zaczynam budowę i potrzebne mi tymczasowe źródło zasilania podstawowych urządzeń - jakaś piła, szlifierka, betoniarka (coś koło 700W), ładowarka do baterii. Niestety mój stary W124 nie ma za dużo miejsca, żebym mógł wrzucić agregat - te kompaktowe są lekko za drogie jak na moje aktualne potrzeby. I tutaj pojawia się pytanie: czy ktoś stosował zamiast agregatu przetwornicę napięcia 12/230?

[adam_mk]

Pewnie próbowali i pewnie słabo wyszło, bo powszechnej informacji na temat brak.
Diabeł tkwi w szczegółach...
Poczytaj o kosie do trawy na baterie.
Chociaż...
Jakby tak autko na baterie na betoniarkę przerobić - to by zadziałało!


Adam M.

[domino34]

Niestety mój stary W124 nie ma za dużo miejsca, żebym mógł wrzucić agregat - te kompaktowe są lekko za drogie jak na moje aktualne potrzeby. I tutaj pojawia się pytanie: czy ktoś stosował zamiast agregatu przetwornicę napięcia 12/230?

Nikt nie stosuje, bo to nie ma sensu
- za mało energii w akumulatorze
- przetwornica nie ma 100% sprawności, a raczej 75% - 80%
- jak Twój W124 jest za mały na zwykły kompaktowy agregat, bo raczej będzie też za mały na baterie akumulatorów potrzebnych do rozsądnej pracy
- ten pomysł i tak wyjdzie drożej niż zwykły agregat i parę litrów paliwa, jak wypożyczysz to już w ogóle. Przetwornica, która się do czegokolwiek nadaje też będzie pod tysiaka kosztować.

Na prawdę takiego agregatu nie załadujesz do swojego merca??:
https://allegro.pl/oferta/agregat-pr...waAmpDEALw_wcB

Przecież przeciętny budujący się Polak by go do Tico zapakował

[key1]

był tu ktoś na forum, co z powodzeniem stosował przetwornicę i opisał wszystkie swoje doświadczenia, poszukaj dokładniej

[Remiks]

Dać się da bo niby dlaczego nie zwłaszcza jak do bagażnika załadujesz solidną baterię aku. Pobór prądu z aku przy takim obciążeniu to ponad 100A, jeśli masz taki o pojemność 150Ah to da się popracować na nim tak ok. 1,5h przynajmniej teoretycznie.

[Owczar]

Bez przesady z tymi rozmiarami agregatu. U siebie używałem agregat pramac 3000W bez AVR, który z powodzeniem pędził duża szlifierkę. Oczywiście nie wszystkie urządzenia na raz, ale za 900zl używany w dobrym stanie wystarczył.
Mieścił się w bagażniku sedana.

[JaninaJot]

Gdybym miał wozić tylko agregat, to bym znalazł miejsce i na taki 10kW. Niestety póki co cały warsztat potrzebny mi na miejscu, muszę wozić w samochodzie. Chwilowo jadę na bateriach i ręcznych narzędziach, będę później potrzebował betoniarkę odpalić.
Rozważam różne opcje. Zgodzić się natomiast muszę, że kosztowo wychodzi praktycznie to samo.

[d7d]

Po co Tobie agregat 10kW. Wystarczy 1,5kW ok. 50x50x60 cm.

[JaninaJot]

Ale ja nie potrzebuję takiego dużego. Chodziło o ilość miejsca w samochodzie, w którym chwilowo mam bagażnik zawalony po brzegi. Mniejsza o to. Dobry akumulator i przetwornica to koszt taniego agregatu średniej wielkości. Możliwości wykorzystania dużo mniejsze, ale całość o wiele poręczniejsza, lżejsza i zajmuje mniej miejsca. Jak wspomniałem - rozważam opcje. Może prąd uda się ogarnąć szybko i problemu się rozwiąże sam.
A swoją drogą, to sedan na budowę, to słaba opcja. Szczególnie taki, w którym nie można złożyć siedzeń z tyłu.

[Owczar]

Myślę, że dobra przetwornica i aku zajmą niewiele mniej miejsca. Jak już miałem ssz to wszystkie narzędzia zostawiałem na budowie - po założeniu alarmu na szybko.

Jeśli chodzi o sedana - to hak załatwia sprawę i na budowę staje się bardziej praktyczny.