Łączenie działówki z nośnymi na stropie piwnicy

[dedert]

Witam. Kierownik kazał majstrom przewiązywać ściany nośne z działówkami, nie wiem czy uwzględnił że stoi to na pracującym stropie. Czy tak się powinno robić? Czy nie lepiej by było murować działowki później i dawać w spoine poziomą pręty?

Tutaj mam przykład pęknięcia (rysy) na filarku, z tym że nie wiem czy jest to wina pracującego pod działówką stropu czy może tego że filarek nie jest z pełnego 24cm bloczka ale jest poprzeplatany działówkami. Chodzi dokładnie o to miejsce. Zaznaczony na czerwono filarek z gazobetonu stoi na ścianie nośnej piwnicy:



W projekcie nie było nic wspomniane żeby był to słup żelbetonowy więc zostało to wymurowane z gazobetonu 500 albo i 600 gęstości (miałem mieszane bloczki).

Gdy ktoś tutaj zauważył ze jest to słabe miejsce na którym opiera się krótki podciąg P.2 to zostało to wzmocnione i podciąg wysoki na 33 cm zbrojony 5x12mm dolem został wyciągnięty a do końca ściany nośnej (na żółto niżej):



A ściana działowa łazienki na niebiesko opiera się na stropie piwnicy. Płyta 5x10m:


I teraz pojawiła się rysa od góry do dołu ale nie do samego dołu.
Wydaje mi się że jest to spowodowane albo pracującym stropem piwnicy (który mimo wszystko został zastemplowany przed wylaniem drugiego stropu i tak jest nadal, chociaż stemple się rozsychają). Czyli w sumie strop piwnicy nie powinien pracować w tym miejscu.
Albo jest to wina przewiązania działówki z nośnym w taki sposób:







Rysa kończy się w miejscy kropki:





Przed wylaniem poskręcałem deskami na przelotowe śruby żeby ten filar usztywnić i tak jest nadal. Może rozsychające drewno zrobiło swoje, ale wątpię.

[dedert]

Projektant ocenia to pęknięcie jako normalne pod wpływem pracy stropu. Uważa że działówki powinny być murowane na końcu a filarek nie powinien być łączony z dwóch 12ek tylko pełnego pustaka. Do tego filarka mają być mocowane drzwi łazienki i obawiam się o dalszą pracę. Zaproponowano tutaj wstawienie profily RK100x100 4mm lub dwóch 120x120 i do nich mocować ościeżnicę z tym że otwór ma 92cm szerokości więc zabierze to światła a za bardzo drzwi nie da się przesunąć. Mnie nurtują takie pytania:

1. Jak się montuje takie profile? Dospawać należy blachę u dołu i góry żeby przykręcić śrubami lub na kotwy chemiczne? W moim wypadku musiałby być mocowany od dołu do stropu a od góry do strunobetonu

2. Czy jest możliwość żeby nie zmiejszać światła otworu tylko zamocować ościeżnice drzwi do tego profilu? Ościeżnice chyba mają 10 cm więc powinny się schować przed-za profilem?

3. Jak wyglądała by izolacja profil-gazobeton. Profil ocynkowany ale pomiędzy nim a filarkiem trzeba dać jakąś folię, zasmarować masą KMB może?

4. Czy taką rysę zamaskować siatką podczas tynkowania, czy od nowa postawić działówkę na jakieś listwy?

[KUBEK1978]

U mnie też zastosowałem profile metalowe ale nie potrzeba izolować jak są ocynkowane. Ścianki działowe to nie jest też banał dla kogoś kto nie ma wiedzy i doświadczenia bo ekipy potrafią spier... na prostym ytongu. Ja jestem praktycznie już na ukończeniu działówek ale stałem nad ekipą żeby były proste i wykonane z przewiązaniami itd. Walnij kilka razy porządnie pięścią po ścianie i oceń dźwięk ,bo po takim pęknięciu to nie wiem, można powycinać w miejscu pęknięć i powklejać takie docięte na 20cm

[dedert]

No ale jak zaspawasz podstawę to już ocynku nie ma w tych miejscach?
Kolega co robi w Niemczech remonty i modernizację podpowiada mi coś innego. Żeby zamiast profilu zamkniętego zastosować mocniejszy wg niego profil H, wyciąć szlifierką w pustaku bruzdy i zamontować w nich profil a bruzdy wypełnić zaprawą cementową. Czyli coś takiego jak na rysunku niżej. Co sądzicie?

[dedert]

Inny przykład ściany działowej a stropie łączonej z nośna stojąca na wieńcu. Czy to powinno być murowane w bruzdach? Co teraz mogę z tym zrobić?

[KUBEK1978]

Jeszcze dodam, że działówki z ytonga, dwóch KB kazało przewiązać z nośnymi, pomimo że pracuje strop. Ale wykonawca powiedział, że te wkucia to osłabiają ścianę nośną no ale jak KB powiedział to zrobili. Więc im więcej ludzi tym więcej było opinii masakra. Ogólnie powinno się przewiązywać co drugi pustak, mam też ściany wsunięte do profila C który jest przykręcony do innej ściany i jest to nawet sztywne, ściana nie dudni . Ty możesz np. wstawić kątowniki po obu stronach i przykręcić, można też od drugiej strony przewiercić się i powstawiać pręty lub jakieś płaskowniki na klej. Lepiej zapobiegać ile można bo potem pojawią się pęknięcia i nie będzie dudnienia przy zamykaniu drzwi itd.. Jestem zwolennikiem murowanych ścianek działowych nie z KG na stelażu.