dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11
  1. #1

    Domyślnie jak wietrzyć w domu, jak na zewnątrz smog?

    Jak większość Polaków, przez większą część wiosny i jesieni oraz przez całą zimę żyję w okolicy spowitej toksycznym smogiem.

    Posiadam oczyszczasz powietrza stojący sobie w domu (ma dość sporą moc, jak działa całą dobę, to wystarcza na całe piętro), a na ten sezon zaopatrzę się w podobne na resztę pięter.
    Mimo wszystko, chciałbym mieć namiastkę możliwości zrobienia tak banalnej sprawy, jak otwarcie okna, bez skracania życia swojego i swoich bliskich.

    Czytałem o rekuperacji - że jeśli jest zaopatrzona w odpowiednie filtry - to dzięki niej można "napuścić" świeżego powietrza, mimo, że reszta miasta truje węglem, drewnem i kaloszami spalanymi w piecach. Czy rzeczywiście jest to prawda, i takie powietrze wydobywające się z rekuperacji będzie miało przyzerowy poziom PM2.5 i PM10? Mierzył ktoś czujnikiem smogu? Co ze związkami lotnymi i formaldehydami (VOC, HCHO)?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Stermaj

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Podkarpacie
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    1.578

    Domyślnie

    Ja właśnie z powodu o których piszesz wykonałem WM w moim domu. Aby nie wpuszczać wentylacją PMów zastosowałem kaskadowe filtry z węglowym włącznie. Przy takim rozwiązaniu w nawiewie mam 0 PMów. Dodatkowo jak PMy na zewnątrz przekraczają 1000% to zatrzymywana jest wentylacja. Zdarza się to rzadko jak sąsiad rozpala w piecu a wiatr wieje w moim kierunku.
    Tu na forum jest kilka wątków jak walczyć ze smogiem. Sam opisywałem swoje boje ze smogiem i mój sarkofag filtracyjny.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stermaj Zobacz post
    Przy takim rozwiązaniu w nawiewie mam 0 PMów. Dodatkowo jak PMy na zewnątrz przekraczają 1000% to zatrzymywana jest wentylacja.
    Bardzo ciekawe!

    Patrzysz na PM2.5, PM10, "na oko"? 1000% PM2.5 to będzie w okolicach 250 µg/m³, dobrze patrzę?

    Jeśli faktycznie przy zatruciu zewnętrznym powyżej 200 µg/m³ masz nawiew w środku z wartościami w okolicach 0 - to gratuluję, wykonałeś kawał dobrej roboty.

    Zatrzymujesz to "ręcznie", czy w jakiś sposób automatycznie (np. czytając dane z czujnika zewnętrznego)?

  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Stermaj

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Podkarpacie
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    1.578

    Domyślnie

    Cytat Napisał panwiesio Zobacz post
    Bardzo ciekawe!

    Patrzysz na PM2.5, PM10, "na oko"? 1000% PM2.5 to będzie w okolicach 250 µg/m³, dobrze patrzę?

    Jeśli faktycznie przy zatruciu zewnętrznym powyżej 200 µg/m³ masz nawiew w środku z wartościami w okolicach 0 - to gratuluję, wykonałeś kawał dobrej roboty.

    Zatrzymujesz to "ręcznie", czy w jakiś sposób automatycznie (np. czytając dane z czujnika zewnętrznego)?
    Pewnie, że zatrzymuję automatycznie. zresztą mogę sobie ustawić dowolną wartość z przedziału 100 -1000% PM2,5, 100% to oczywiście 25 ug/m3.
    Mam dwa filtry F9 o dużej powierzchni połączone kaskadowo czyli jeden za drugim i to daje główną filtrację. Przed oczywiście G4 który łapie muchy komary o inne gadostwo. Pomiar robię za filtrem węglowym (25kg węgla) który jest już za rekuperatorem na nawiewie do pomieszczeń.
    Jakby było przez dłuższy czas 1000% PM2,5 na zewnątrz to zapewne na nawiewie byłoby kilka może kilkanaście procent PM2,5. Zjawisko takie występuje sporadycznie jak sąsiad rozpala kopciucha i dym akurat leci w moją stronę. Obecnie poprawił się stan zapylenia w mojej okolicy, trzy pensjonaty przeszły na ogrzewanie gazowe z węglowego.

  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar ADI-mistrzu
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Legionowo
    Kod pocztowy
    05-119
    Posty
    109

    Domyślnie

    Stermaj Ty mi powiedz czym sprawdzasz PM i jak, bo stanu 0 nie da się osiągnąć
    Moja przygoda z budową po inżyniersku
    http://inzynierski.mojabudowa.pl

  6. #6
    Banned
    Arturo1972

    Zarejestrowany
    Dec 2020
    Skąd
    Przyszowice
    Kod pocztowy
    44-178
    Posty
    2.007

    Domyślnie

    Cytat Napisał panwiesio Zobacz post
    Czytałem o rekuperacji - że jeśli jest zaopatrzona w odpowiednie filtry - to dzięki niej można "napuścić" świeżego powietrza, mimo, że reszta miasta truje węglem, drewnem i kaloszami spalanymi w piecach. Czy rzeczywiście jest to prawda, i takie powietrze wydobywające się z rekuperacji będzie miało przyzerowy poziom PM2.5 i PM10? Mierzył ktoś czujnikiem smogu? Co ze związkami lotnymi i formaldehydami (VOC, HCHO)?
    Jest to prawda, co prawda moimi testami są nos czyli węch i wzrok.
    Ale mieszkam na Śląsku także nie mam sezonowego syfienia tylko cały rok.
    Kiedyś tam zapodawałem zdjęcie filtra po miesięcznej pracy, czarniutki,ale to znaczy, że nie mam tego syfu w domu tylko zostaje na filtrze.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał ADI-mistrzu Zobacz post
    Stermaj Ty mi powiedz czym sprawdzasz PM i jak, bo stanu 0 nie da się osiągnąć
    Ja osobiście sprawdzam na zewnątrz czujnikiem Smogtok.

    Najmniej, ile pokazywał, to 4 µg/m³ dla zarówno PM2.5 i PM10. Teraz jak piszę, pokazuje 5 µg/m³ dla obu. Da się oddychać!
    W lecie normy są przekraczane jak działkowcy z okolicy zaczynają palić dachami obitymi papą i smołą (na szczęście nie za często), a jesienią, zimą, wiosną - niemal cały czas. Wtedy "sky is the limit"


    Wewnątrz pomieszczenia mam filtr powietrza Electrolux Pure A9. Ma on wbudowany czujnik PM1, PM2.5, PM10, TVOC. Jak jest włączony, są zamknięte okna, a na zewnątrz nie trują, to faktycznie pokazuje on 0 µg/m³ dla PM1, PM2.5, PM10 (na TVOC ten filtr, jak i większość innych "domowych", nie ma wpływu). Teraz, w lato, filtr jest wyłączony.

    Jak na zewnątrz trują, to mimo zamkniętych okien, poziomy PM skaczą do 15-20 i więcej, a w domu czuć spalenizną


    Mam też jakiś ręczny czujnik, z Chin, o nazwie DIENMERN DM502. Kosztował ok. 400 zł. W tej chwili, przy otwartych oknach, pokazuje PM1, PM2.5, PM10 w okolicach 2-7 µg/m³, co jest zbieżne z zewnętrznym czujnikiem Smogtok. Gdy na zewnątrz jest zatrute powietrze, to jego wskazania są podobne do wskazań czujnika Smogtok. Wskazania temperatury ma za to ten chiński czujnik przesunięte o ok. 10 stopni
    Ostatnio edytowane przez panwiesio ; 30-07-2021 o 14:06

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar ADI-mistrzu
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Legionowo
    Kod pocztowy
    05-119
    Posty
    109

    Domyślnie

    Z tego co widzę SmogTok korzysta z czujników Nova PM sensor.
    Błąd tego urządzenia to 15% lub ±10μg/m3

    Oznacza to, że pokazując 4ug/m3 może być to równie dobrze 14ug/m3
    Moja przygoda z budową po inżyniersku
    http://inzynierski.mojabudowa.pl

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał ADI-mistrzu Zobacz post
    Z tego co widzę SmogTok korzysta z czujników Nova PM sensor.
    Błąd tego urządzenia to 15% lub ±10μg/m3

    Oznacza to, że pokazując 4ug/m3 może być to równie dobrze 14ug/m3
    Rzeczywiście, w pewnych warunkach może tak być (praca w pomieszczeniu z dużą wilgotnością itp.).

    15 µg/m³ PM2.5 to już poziom, gdy zatrucie czuć nosem (przynajmniej w stosunku do tego, czym mieszkańcy trują innych w u mnie w mieście, czyli w Szczecinie), więc przez większość czasu wskazania są w miarę w porządku.


    Zresztą z zanieczyszczeniem powietrza, przynajmniej w mojej okolicy, jest dosyć "binarnie" - albo jest ono niskie, poniżej 10 µg/m³ w lecie i jak zawieje i mocno popada jesienią, zimą i wiosną - albo w okolicach 100 µg/m³ i więcej (niemal zawsze przynajmniej przez jakąś część dnia/nocy poza latem - wybranie pory na wietrzenie mieszkania to jak gra w rosyjską ruletkę).


    Innymi słowy: dla nieprofesjonalnych zastosowań, tego typu czujnik jest jak najbardziej wystarczający.
    Ostatnio edytowane przez panwiesio ; 30-07-2021 o 17:28

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Stermaj

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Podkarpacie
    Kod pocztowy
    38-400
    Posty
    1.578

    Domyślnie

    Cytat Napisał ADI-mistrzu Zobacz post
    Stermaj Ty mi powiedz czym sprawdzasz PM i jak, bo stanu 0 nie da się osiągnąć
    Czyli jak dwa różne mierniki a może raczej wskaźniki pokazują 0 to ile jest w rzeczywistości dużo czy mało.

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar ADI-mistrzu
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Legionowo
    Kod pocztowy
    05-119
    Posty
    109

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stermaj Zobacz post
    Czyli jak dwa różne mierniki a może raczej wskaźniki pokazują 0 to ile jest w rzeczywistości dużo czy mało.
    A jeśli obydwa bazują na tym samym układzie pomiarowym?
    Bez wiedzy o dokładności takiego urządzenia można tylko przypuszczać czy wynik jest coś warty.

    Pomiar w tego typu urządzeniach polega na badaniu ilości odbitego światła od oświetlonej cząsteczki, dlatego dokładność jest taka a nie inna.
    Dla urządzenia wygląda to tak, jak byśmy oświetlali kurz zawieszony w powietrzu i liczyli ilość dużych i małych cząsteczek które przelecą przed nami w czasie.

    Co więcej, jeśli na dworze jest mgła to jej cząsteczki wody także zostaną wykryte przez urządzenie (dlatego często gdy jest mgła alarmują o smogu nie potrafiąc poprawnie zinterpretować wyników).
    Tutaj jedno z opracowań na ten temat:
    https://amt.copernicus.org/articles/...-4883-2018.pdf

    To tak jak by odmierzać z dokładnością do 1g gdy waga ma +-10g dokładności, a powyżej 100g już 10% (więc 300ug to 30ug błędu).
    Jeśli kupimy dwie różne wagi o takich samych dokładnościach, to nie zwiększa się nasza pewność pomiaru.
    Moja przygoda z budową po inżyniersku
    http://inzynierski.mojabudowa.pl

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony