Po ostatnich opadach i nawiezieniu 10cm czarnej ziemi pod trawnik, mam na podwórku potop, woda schodzi po około 1-2 godzinach.
Żeby to naprawić musiałbym całą ziemie wymieszać z piachem? czy może wystarczy wykopanie studzienki chłonnej na rure fi400mm na 1 metr, którą zasypie kamieniami i w ten sposób woda przedostanie się do dolnych partii gleby? Czy to ma sens
https://imageshack.com/i/pm3hZgEmj